Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań: Sławomir Peszko na celowniku Panathinaikosu?

Maciej Lehmann
Sławomir Peszko dementuje informacje, że opuszcza Lecha
Sławomir Peszko dementuje informacje, że opuszcza Lecha G. Dembiński
Peszko wybrał Panathinaikos - taka informacja pojawiła się wczoraj na kilku portalach internetowych. Sam piłkarz i dyrektor sportowy Lecha, zaprzeczają jednak, że mistrz Grecji prowadzi rozmowy w sprawie transferu.

Kiedy wyszło na jaw, że 25-letni pomocnik ma w swoim kontrakcie zawartą klauzulę odstępnego i być może zechce z niej skorzystać, stał się "łakomym kąskiem" zwłaszcza dla zagranicznych klubów. Jego ligowe statystyki robią wrażenie. Ma na swoim koncie osiem bramek, do tego z dwunastoma asystami jest liderem tej klasyfikacji. Może też liczyć na powołanie do kadry Franciszka Smudy, więc 500 tysięcy euro, które teraz trzeba za niego zapłacić, nie robi wrażenia na wysłannikach zagranicznych klubów.

- Też byłem zaskoczony informacją o Panathinaikosie - mówi dyrektor sportowy Lecha Marek Pogorzelczyk. - Wczoraj rozmawiałem ze Sławkiem i powiedział, że ten kierunek zupełnie go nie interesuje. W ubiegłym roku gościliśmy w Poznaniu wysłanników ateńskiego klubu. Przyznali, że mają w kadrze prawie 40 zawodników. Po co miałby iść do takiego klubu? Zanim udałoby mu się przekonać trenera, kilka tygodni musiałby spędzić na ławce rezerwowych - dodaje Pogorzelczyk.

Peszko niedawno zdradził, że dużo bardziej interesuje go Bundesliga. - Gdybym dostał dobrą propozycję z Niemiec, na pewno bym ją rozważył. O transferowych ofertach będę myślał po zakończeniu sezonu. W tej chwili najważniejszy jest dla mnie finisz ekstraklasy. Chcę w spokoju przygotowywać się do decydujących o mistrzostwie spotkań. Musimy zdobyć dziewięć punktów w trzech ostatnich kolejkach. Poprzedni sezon był dla nas wielką porażką i nikt z nas nie chce, by się to powtórzyło - mówił "Peszkin".

We wczorajszym treningu uczestniczył już Tomasz Bandrowski, który z powodu kontuzji nie grał ze Śląskiem. W sobotnim spotkaniu z Polonią Bytom, Lech wystąpi w najmocniejszym składzie. W drużynie gości zabraknie natomiast strzelca dwóch goli w ubiegłym tygodniu Błażeja Telichowskiego, który pauzuje za kartki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski