Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bohater meczu ze Śląskiem: Od Wisły dzieli nas już tylko jeden krok

Maciej Lehmann
Dimitrije Injac poprzedniego gola strzelił dwa lata temu
Dimitrije Injac poprzedniego gola strzelił dwa lata temu G. Dembiński
Z Dimitrije Injaciem, pomocnikiem Lecha Poznań i strzelcem drugiego gola w meczu ze Śląskiem Wrocław, o szansach Kolejorza na zdobycie upragnionego mistrzostwa Polski, rozmawia Maciej Lehmann.

Można było odnieść wrażenie, że zapomniał Pan, jak się strzela bramki, bo ostatniego gola dla Lecha strzelił Pan dwa lata temu w Bełchatowie...
Też bardzo długo czekałem na tę bramkę. Radość jest podwójna, bo została ona zdobyta w bardzo ważnym momencie.

Słyszał Pan opinię trenera Śląska Ryszarda Tarasiewicza? Mówił, że gol Injacia "zabił" jego zespół.
Rzeczywiście, to był chyba kluczowy moment spotkania, bo Śląsk dostał cios, po którym ciężko już było mu się podnieść. Jak się gra u siebie i tuż po przerwie przegrywa 0:2, to niełatwo się zmobilizować. Gdy Robert zdobył trzeciego gola, widać już było strach w ich oczach. Bali się pogromu i tylko się bronili.

Podobno koledzy w szatni gratulując bramki, śmiali się, że jak Pan już trafi do siatki, to jest to bramka, która śmiało może kandydować do miana "gola kolejki". To chyba nie przypadek...
Próbowałem strzelać z dystansu już w kilku poprzednich meczach, ale jakoś nie dopisywało mi szczęście, bo choć moje uderzenia miały odpowiednią siłę, dosłownie o kilka centymetrów mijały bramkę. We Wrocławiu wreszcie wszystko było tak jak należy.

Jak duże są szanse Lecha na mistrzostwo Polski?
Bardzo duże, choć jeszcze nie wszystko zależy od nas. Nadal Wisła ma punkt przewagi. Ale można powiedzieć, że dzieli nas od nich tylko jeden krok.

Wisła wygra w Warszawie?
Myślę, że nie. Legii też będzie bardzo zależało na zwycięstwie. Przed nami też trudne mecze. Jeśli wygramy z Polonią Bytom, a potem z Ruchem, to na 90 procent będziemy mogli powiedzieć, że mamy mistrzostwo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski