- Ta nazwa wynika z procedur - tłumaczy Cyryla Dobecka, naczelnik Wydziału Gospodarki Nieruchomości. - Jeżeli zdezaktualizowały się warunki poprzedniego przetargu, to następny trzeba ogłosić znowu jako pierwszy.
Za 10,5 hektara leżących na obrzeżach miasta tuż przy zbiegu dwóch "krajówek" i przeznaczonych pod obiekty handlowe o powierzchni powyżej 2 tysięcy metrów miasto chce 19 mln złotych. To cena wywoławcza. Kto ją przebije? Ustna licytacja odbędzie się 25 czerwca w sali sesyjnej.
Do tej pory miasto nie miało szczęśliwej ręki do byłego poligonu. Z tego właśnie powodu ma 20-milionową dziurę w budżecie, którą załatało kredytami. Jeżeli i czerwcowa licytacja spełznie na niczym, nikt w ratuszu nie będzie jednak robił z tego katastrofy. Do sprzedaży są jeszcze inne atrakcyjne działki: 20 hektarów przy ulicy Wawelskiej pod zabudowę przemysłową i handlową.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?