Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Odżyje studencki klub Bratniak. Będzie książka o klubie Od Nowa

Marek Zaradniak
Galeria Od Nowa, 1968 r., pokaz synkretyczny W. Borowskiego
Galeria Od Nowa, 1968 r., pokaz synkretyczny W. Borowskiego J. Nowakowski
Kluby studenckie były niegdyś wylęgarniami talentów artystycznych i menedżerskich. Tak było w całej Polsce również i w Poznaniu. Tak znane dziś postacie jak Zenon Laskowik czy Urszula Sipińska, rozpoczynały swą działalność artystyczną jako studenci. Kluby Od Nowa, Cicibór, Nurt, Bratniak czy Agora były miejscami, w których odbywało się wiele interesujących koncertów, spektakli, wystaw i dyskusji.

Czasy się zmieniły i dziś większość klubów nie istnieje. Niebawem jednak coś może się zmienić. Po dwóch latach przerwy w październiku wystartuje mieszczący się przy ulicy Dożynkowej 9 B Bratniak. Jego gospodarzem będzie Fundacja Universitatis Posnaniensis. Jak powiedział Maciej Krajewski z zarządu fundacji, klub jest już wyremontowany, a umowa w sprawie wynajmu z Uniwersytetem im. Adama Mickiewicza ma być zawarta niebawem.

- Ma to być z jednej strony miejsce dla starej kultury studenckiej, na czym chcemy budować markę, ale i dla tych wszystkich grup studenckich, które działają aktualnie lub właśnie startują. Nawiązaliśmy w tej sprawie kontakty z Parlamentem Studenckim UAM - mówi Maciej Krajewski.
Od lat mówi się też o reaktywowaniu przez Zrzeszenie Studentów Polskich legendarnego klubu Od Nowa. Zdaniem wiceprzewodniczącego Rady Okręgowej ZSP w Poznaniu Sebastiana Grzelaka, kiedy to nastąpi trudno jeszcze określić.

Natomiast grono osób związanych z dawnym klubem Od Nowa podjęło inicjatywę przygotowania publikacji dotyczącej jego działalności w czasach od drugiej połowy lat 50. do roku 1970. W grupie tej są m.in. lekarz prof. Jacek Juszczyk, plastyk prof. Jan Berdyszak, prof. Dobrochna Ratajczakowa - teatrolog i Włodzimierz Braniecki z redakcji dziennika "Polska Głos Wielkopolski".

- Klub Od Nowa powstał na fali przemian po roku 1956. W przeciwieństwie do związanego z ówczesną Wyższą Szkołą Rolniczą Nurtu, czy związanymi z Politechniką Sękiem i Agorą, nie byliśmy przypisani do żadnej uczelni. Naszym mecenasem była RO ZSP. Szybko zintegrowaliśmy się z ówczesnym środowiskiem kulturalnym Poznania, co udało się zarówno w przypadku muzyki, plastyki czy teatru. Byliśmy pokoleniem odwilżowym. Wierzyliśmy w to, że wszystko się inaczej potoczy. Mieliśmy ambicję, aby wiedzieć o wszystkim co się dzieje w świecie - mówi prof. Jacek Juszczyk, a profesor Jan Berdyszak dodaje: - Traktowaliśmy klub jako miejsce własne, gdzie będziemy coś robić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski