Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czarnków: Czy kierowca forda przejechał martwego rowerzystę?

TR
Co naprawdę wydarzyło się w nocy z piątku na sobotę na drodze z Zofiowa do Gajewa, na to pytanie trzcianecka prokuratura szuka dopiero odpowiedzi. Fakty, które nie budzą wątpliwości są takie, że 22-letni kierowca forda escorta, mieszkaniec pobliskiej miejscowości, potrącił 64-letniego rowerzystę i odjechał nie udzieliwszy mu pomocy.

Faktem jest również to, że 21-latek jechał po pijanemu - miał we krwi prawie 1,5 promila. I tym faktom nie zaprzecza ani podejrzany, ani jego brat, który siedział na miejscu pasażera. Tyle że według ich relacji, rowerzysta miał klęczeć, jeżeli nawet nie leżeć na jezdni.

Czy żył w chwili wypadku, i czy w ogóle doszło do wypadku? Do tej sprawy prokuratura zamierza powołać dwóch biegłych: jednego z zakresu medycyny sądowej i drugiego od rekonstrukcji wypadków drogowych. To ich opinie przesądzą ostatecznie o zarzutach dla 22-letniego kierowcy forda.

- Najważniejsza będzie oczywiście odpowiedź na pytanie, czy pokrzywdzony żył w chwili zdarzenia, a jeżeli żył, to w jakiej pozycji się znajdował - mówi Radosław Gorczyński, prokurator rejonowy w Trzciance. - Będzie można to ustalić po charakterze obrażeń. Tyle że na razie tej wiedzy jeszcze nie mamy.

Jeżeli się okaże, że rowerzysta zginął wcześniej niż nadjechał ford, to trzeba będzie znaleźć prawdziwego sprawcę. Niezależnie jednak od tego 22-latek usłyszy zarzut kierowania samochodem pod wpływem alkoholu oraz ucieczki z miejsca zdarzenia, za co grozi do 5 lat więzienia. Sąd nie zastosował wobec niego tymczasowego aresztu, na co prokurator będzie składał zażalenie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski