- Najczęściej klienci wybierają typową, biało-czerwoną flagę - przyznaje Hanna Hinz z "Bławatka". - Ale są też tacy, którzy kupują gotowe flagi z godłem. Takie kosztują u nas dziewięć złotych.
W "Bławatku" nie ma ryzyka, że materiału na flagi zabraknie. Sklep zadbał o odpowiednią dostawę i zapasy.
Większość klientów prosto ze sklepu z tkaninami udaje się do pasmanterii. Tutaj na ladzie leżą wyłożone czarne wstążki. W zależności od szerokości kosztują od 80 groszy do ponad 2 złotych za metr.
- Jako kir najczęściej kupowana jest ta za 1,4 zł za metr - mówi Joanna Plich z pasmanterii "Przy Bławatku". - Żeby przewiązać flagę, wystarczą dwa metry i tyle zazwyczaj kupują klienci. Ale był też u nas pan z MPK, który wziął 150 metrów tasiemki.
Do pasmanterii często zaglądają też taksówkarze, którzy czarne wstążki zawiązują na antenach samochodowych. Cieńsze tasiemki wybierają ci, którzy żałobę chcę nosić na sobie i zdecydowali się na czarną kokardkę na klapy kurtki albo marynarki. Sprzedawczyni przyznaje, że od soboty sprzedała ponad kilometr czarnej tasiemki.
Jak pokazują ostatnie dni, wystarczy niewiele, by okazać patriotyzm po narodowej tragedii. Wywieszona na balkonie flaga z kirem może powiedzieć więcej, niż niejedno starannie przygotowane przemówienie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?