Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wronki: Dwie fabryki już nie Amiki

Monika Kaczyńska
Lodówki i pralki Amiki na razie nie znikną z rynku
Lodówki i pralki Amiki na razie nie znikną z rynku Waldemar Wylegalski
Sprzedaż fabryki lodówek i fabryki pralek koreańskiemu koncernowi Samsung Electronics stała się faktem. W ubiegłym tygodniu część pieniędzy trafiła już na konto polskiej firmy. Amica ma już do dyspozycji 192 miliony złotych. Pozostałe 31 milionów koreański partner ma wpłacić w ratach do końca października. W tej kwocie jest cena fabryk wraz z zapasami, a także koszty wyłączenia dwóch zakładów ze struktur firmy z Wronek.

Tym samym pracownicy zatrudnieni dotąd w Amice zostali przeniesieni do firmy Samsung. Koncern na razie nie ujawnia, czy i jakie zmiany dotkną pracowników.
- Zatrudnieni w fabrykach pralek i lodówek są już pracownikami Samsunga - mówi Zdzisław Wiese, rzecznik prasowy Amiki. - Jednak wydzielanie tych fabryk ze struktur zakładu, choć trwa już od podpisania umowy przedwstępnej nie nastąpi z dnia na dzień. To proces, który potrwa jeszcze dwa - trzy miesiące - ocenia rzecznik Zdzisław Wiese.

Na potrzeby koreańskiego koncernu powstaje już we Wronkach Specjalna Strefa Ekonomiczna. W niej właśnie produkcja pralek i lodówek ma być rozwijana. Oznacza to powstanie nawet 300 dodatkowych miejsc pracy.

Niewykluczone także, że dodatkowe miejsca pracy powstaną w samej Amice. To jednak jeszcze melodia przyszłości.
- Większość pieniędzy, nawet do 90 procent otrzymanych za fabryki przeznaczymy bowiem na spłatę zobowiązań - mówi Wiese. - Wtedy Amica praktycznie nie będzie miała długów. Zarząd rozważa rozwijanie produkcji kuchni, ale to zależy od tego czy będzie na nie zbyt - podkreśla.

Na gwałtowny wzrost sprzedaży pod własną marką Amica na razie nie liczy, ale trwają już rozmowy z innymi firmami, dla których fabryka z Wronek mogłaby produkować wyroby sprzedawane pod ich markami. Jednym z zainteresowanych jest również Samsung, jednak rozmowy na ten temat są jeszcze niezbyt zaawansowane.

Niezależnie jednak od tego kto ostatecznie zdecydowałby się powierzyć Amice produkcję kuchenek, firma skorzystałaby także na powstaniu Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Jednak decyzja o wejściu w strefę jest uzależniona od ewentualnego podpisania kontraktu na produkcję pod inną marką.

Pewne jest natomiast to, że lodówki i pralki Amica nie znikną z rynku. Umowa sprzedaży fabryk przewiduje bowiem, że będą jeszcze przez rok produkowane w tym samym miejscu, tyle że pod dwoma markami. Co będzie później?

- Amica nie zamierza wycofywać się z tego rynku - przekonuje rzecznik Zdzisław Wiese. - Jednak, jak już mówił wcześniej prezes firmy po wygaśnięciu umowy zlecenie tej produkcji Samsungowi, będzie tylko jedną z możliwych opcji i będzie zależało od tego, jakie warunki zostaną nam zaproponowane.

Wiadomo również, że wroniecka Amica prowadzi w tej sprawie rozmowy jeszcze z dwoma innymi koncernami - w tym jednym europejskim. Ich efekty nie będą jednak znane wcześniej niż za kilka miesięcy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski