- Teraz będziemy mieli właściwą perspektywę, światło, odległość od obrazu - mówi Zbigniew Pluta, zawodowy plastyk. W garażu dalej pracować już się na tym etapie nie dało.
Jak mówi Z. Pluta, najważniejsze w całym przedsięwzięciu jest zachowanie ducha malarstwa Matejki.
- Ci panowie namówili mnie, przekonali, że są w stanie namalować takie dzieło, więc przystałem na to i zacząłem wspierać - mówi Jarosław Siwka, właściciel firmy Pol-Skór, do którego należy miejsce, gdzie został przewieziony obraz. Jeszcze zanim podzielił się z pasjonatami miejscem, pomagał im kupując farby.
Panowie mają nadzieję dokończyć obraz do połowy czerwca, a potem przewieźć go na pola Grunwaldu na 600. rocznicę bitwy z Krzyżakami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?