Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tradycje: Wybijali żur pod kontrolą policji

Izabela A. Kolasińska
W Grzegorzewie nieopodal Koła nikt nie myje okien na święta wcześniej niż w Wielki Piątek. Przynajmniej tych od ulicy. I tak wiadomo, że w nocy po wsi będą grasowały "żurki" - wyrostki, którzy chlapią okna miksturą z wody i wapna.

To tradycja nieco unowocześniona, bo prawdziwe "wybijanie żuru" to pożegnanie postnej polewki z ukwaszonej żytniej mąki. Takim żurem malowano niegdyś okna panien na wydaniu i świadczyło to o ich powodzeniu u kawalerów. Dziewczyny musiały szybko wyczyścić szyby, bo zaschniętej brei nie dało się tak łatwo usunąć. Dziś "żurki" malują wapnem okna na prawo i lewo, nie bacząc, czy mieszka tam panna, mężatka, czy wdowa. Również w sklepach i urzędach. Tej nocy upstrzyli nawet drzwi w grzegorzewskim ośrodku zdrowia. Oprócz Grzegorzewa nocni malarze pojawili się w Barłogach, Tarnówce i Dobrowie.

- Tradycji stało się zadość. Żur został wybity! - śmieje się Bożena Dominiak, wójt Grzegorzewa. - Teraz mieszkańcy sprzątają, ale nikt o to nie ma pretensji. Taki zwyczaj.

Nieodłącznym elementem nocnych podchodów "żurków" są policyjne patrole, które chociaż nigdy nikogo nie złapały, przypominają młodym ludziom, żeby nie przesadzali. Kilka lat temu malarze, którym tradycja pomyliła się z wandalizmem, musieli zapłacić słone grzywny za upacykowanie kolorowymi farbami emulsyjnymi ścian domów.

- Tradycja nie może przerodzić się w chuliganerię - mówi Dariusz Tomczak, rzecznik kolskiej policji. - Byliśmy przygotowani na takie zdarzenia, dlatego tej nocy było w terenie więcej patroli. Mieliśmy również zgłoszenia od mieszkańców Grzegorzewa i Dobrowa, że młodzi ludzie biegają, hałasują i malują okna.

Tym razem obeszło się bez strat. Jeszcze przez jakiś czas o nocnych wyczynach "żurków" będą przypominały pozostawione przez nich na drodze z Grzegorzewa do Koła białe napisy "Żur 2010".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski