Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Psia kupa nie jest już anonimowa... dzięki czipom PRIMA APRILIS!

Katarzyna Fertsch
Strażnicy mogą sprawdzić, czyj pies zabrudził chodnik
Strażnicy mogą sprawdzić, czyj pies zabrudził chodnik FOT. STRAŻ MIEJSKA
Strażnicy miejscy w Poznaniu znaleźli sposób na walkę z właścicielami psów, którzy nie sprzątają po swoich pupilach. Dzisiaj rano zostali wyposażeni w nową broń!

Właściciele zaczipowanych psów wiedzą, że mikroprocesor wszczepiony pod skórę zwierzęcia wysyła fale. Odbiera je czytnik, który posiadają municypalni. Na jego ekranie wyświetla się unikatowy, 15-cyfrowy numer. Dzięki niemu można ustalić dane właścicieli psów.

Mało kto zdawał sobie jednak sprawę, że czipy posiadają jeszcze jedną właściwość: fale emitowane przez mikroprocesor pozostawiają "ślad" w odchodach zwierzęcia.

- Zakupione mikroprocesory i czytniki są nowej generacji, co pozwala na odczytanie numeru identyfikacyjnego z pozostawionych odchodów - potwierdza Maciej Dźwig, dyrektor Usług Komunalnych w Poznaniu. - Jest tylko jeden mankament, a mianowicie czas, jaki upływa od momentu wypróżnienia do chwili odczytu. Nie może on przekroczyć 5 godzin, ponieważ później sygnał zanika.

Fale emitowane przez mikroprocesory są całkowicie bezpieczne dla zwierząt. Wszystkie urządzenia posiadają odpowiednie atesty.
- Uruchomienie procedury identyfikacji odchodów wymagało jedynie rozszerzenia możliwości czytników o dodatkowe funkcje do skanowania sygnałów śladowych. Pierwsze testy wypadły pozytywnie - twierdzi Przemysław Piwecki z poznańskiej Straży Miejskiej.

Do końca nie było jednak wiadomo, czy funkcję uda się uruchomić. Dlatego wcześniej strażnicy o niej nie informowali.
Sposób na walkę z psimi kupami został dobrze przyjęty przez radnych.

- To rewelacyjny sposób na odzyskanie czystych chodników. Możliwości te, w zestawieniu z prawie 32 tysiącami zarejestrowanych psów, pozwalają mieć nadzieję na wyraźną poprawę czystości. Metoda ta sprawdziła się i jest powszechnie stosowana w Austrii i Szwajcarii - tłumaczy radny Juliusz Kubel. - Od tej pory i u nas mandaty będą zawsze miały konkretnego adresata, nawet jeśli nie można go spisać na miejscu z dowodu osobistego. Brudasy strzeżcie się! Mam tu na myśli oczywiście niezdyscyplinowanych właścicieli czworonogów, bo psiej fizjologii nie zmienimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Psia kupa nie jest już anonimowa... dzięki czipom PRIMA APRILIS! - Głos Wielkopolski

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski