Podczas kontroli mundurowi ujawnili nielegalne przyłącze wykonane w piwnicy należącej do członka rodziny 17-latka. Przy okazji wyszło na jaw, że młody człowiek w pomieszczeniu tym urządził sobie małą plantację konopi. Roślina, z której wytwarza się narkotyk - marihuanę - ogrzewany był przez kilka żarówek, które łącznie generowały pobór energii w granicach kilkuset watów. Policjanci zabezpieczyli łącznie pięć krzewów konopi indyjskiej o wysokości od 100 do 200 centymetrów.
17-latek w chwili zatrzymania był pijany, trafił więc do Policyjnej Izby Zatrzymań. Dzisiaj usłyszał zarzuty uprawy konopi indyjskiej wbrew przepisom ustawy, to jest czynu zagrożonego karą do 2 lat pozbawienia wolności oraz kradzieży energii elektrycznej, za co grozi do 5 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?