Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kłopoty z pamięcią

Krzysztof M. Kaźmierczak
Cmentarz w Biedrusku przez dziesięcioleciabył na terenie zamkniętym dla cywili. Ludowe Wojsko Polskie z przyczyn ideologicznych zerwało z przedwojennymi tradycjami żołnierskimi, więc trudno się dziwić temu, że mogiły pochodzące z czasów burżuazyjnej Polski pozostawiono swojemu losowi.

Tym bardziej nic dziwnego w tym, że skazano na zapomnienie także sąsiadujące z nimi groby z kojarzącymi się z okupacją niemieckimi tabliczkami.

Tamte czasy już minęły. O nich możemy zapomnieć, ale nie o porzuconych mogiłach. "Groby wojenne bez względu na narodowość i wyznanie osób w nich pochowanych oraz formacje, do których osoby te należały, mają być pielęgnowane i otaczane należnym tym miejscom szacunkiem i powagą" - zapisano w uchwalonej w 1933 roku (znowelizowanej po 1989 roku) ustawie o grobach i cmentarzach wojennych. Mam nadzieję, że zapomniane mogiły wreszcie przestaną być celem wycieczek cmentarnych hien, a pochowanym w nich żołnierzom przywrócony zostanie przysługujący im szacunek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski