Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech zremisował 1:1 w Bełchatowie

Grzegorz Szkiłądź, Maciej Lehmann
Latem w Poznaniu, po emocjonującym meczu padł remis 2:2. Piłkarze mówią, że teraz podział punktów ich nie interesuje
Latem w Poznaniu, po emocjonującym meczu padł remis 2:2. Piłkarze mówią, że teraz podział punktów ich nie interesuje Marek Zakrzewski
Po remisie 0:0 Wisły w Białymstoku i porażce 0:1 Legii Warszawa z Polonią Bytom, Lech miał szansę na to, by zasiąść na fotelu lidera. Musiał jednak pokonać GKS w Bełchatowie. Nie udało się, ale jeden punkt zdobyty na trudnym terenie też cieszy. Lech wyprzedził w tabeli Legię i traci dwa punkty do prowadzącej Wisły Kraków.

GKS BEŁCHATÓW - LECH POZNAŃ: RELACJA NA ŻYWO

Lech nie przegrał w Bełchatowie od 14 lat. Tradycji stało się zadość, jednak nie udało się wywieźć pełnej puli. Po świetnym meczu Kolejorz zremisował z GKS Bełchatów 1:1, choć przez ponad godzinę grał w osłabieniu.

Starcie w zimowej aurze rozpoczęło się od wzajemnego badania rywali. Pierwszą dogodną sytuację stworzyli sobie gospodarze, ale Mariusz Ujek z najbliższej odległości nie potrafił pokonać Jasmina Burica.

Chwilę później Grzegorz Wojtkowiak zaatakował łokciem Macieja Małkowskiego i sędzia pokazał defensorowi Kolejorza czerwoną kartkę... Ten mecz nie mógł zacząć się gorzej dla poznaniaków...

A jednak Lechowi udało się objąć prowadzenie. W 35. min. Siergiej Kriwiec przejął piłkę na swojej połowie, przebiegł sporą część boiska i huknął z dwudziestu metrów na bramkę! Niesamowita bomba wpadła prosto w okienko bramki GKS!

Kriwiec potwierdza, że jest najlepszym transferem tej zimy w polskiej lidze. Przed tygodniem zdobył swojego premierowego gola, a w Bełchatowie kontynuował strzelecką passę.

Od początku drugiej połowy miejscowi byli w natarciu i w 56. min. doprowadzili do wyrównania. Zbigniew Zakrzewski zagrał do Ujka. Ten dośrodkował bardzo dokładnie na głowę Tomasza Wróbla, a pomocnik GKS nie miał problemów z umieszczeniem piłki w bramce.

W 68. min. siły na boisku się wyrównały. Drugą żółtą kartkę obejrzał bowiem Krzysztof Janus.

W końcówce obie strony miały swoje szanse. Z dystansu próbował Robert Lewandowski, Burić obronił bombę Ujka. Obie drużyny atakowały, ale wynik się już nie zmienił.

W tabeli prowadzi Wisła (41 punktów) przed Lechem (39) i Legią (38).

GKS Bełchatów - Lech Poznań 1:1
Bramki: 0:1 Siergiej Kriwiec (35), 1:1 Tomasz Wróbel (56).
GKS: Sapela - Tosik, Pietrasiak, Lacić, Małkowski - Wróbel, Rachwał, Gol (46. Poźniak), Janus - Ujek, Zakrzewski (69. Nowak).
Lech: Burić - Gancarczyk, Djurdjević, Bosacki, Wojtkowiak - Bandrowski, Injac, Stilić (86. Mikołajczak), Kriwiec, Peszko - Lewandowski.
Żółte kartki: Janus, Ujek, Wróbel, Małkowski - Peszko, Gancarczyk.
Czerwona kartka: Krzysztof Janus (68) - Grzegorz Wojtkowiak (22).
Sędzia: Marcin Szulc (Warszawa)
Widzów: 5 500

Program 20. kolejki ekstraklasy
Odra Wodzisław - Piast Gliwice 2:0 (Bueno 4, Dymkowski 59), Jagiellonia - Wisła Kraków 0:0.
sobota: Cracovia - Korona Kielce 3:0 (Matusiak 42, 45, Goliński 75), Polonia Warszawa - Ruch Chorzów 1:1 (Mierzejewski 14 - Zając 2), Polonia Bytom - Legia 1:0 (Bazik 72), Śląsk - Lechia Gdańsk 1:2 (Madej 7 - Lukjanovs 13, Wołąkiewicz 74-karny).
niedziela: Arka Gdynia - Zagłębie Lubin 0:2 (Micanski 35-karny, 72), GKS Bełchatów - Lech 1:1.

PRZED MECZEM:
Perspektywa dogonienia Wisły nie wywołuje u trenera Jacka Zielińskiego nadzwyczajnych emocji. - Owszem, bycie liderem po trzech wiosennych kolejkach byłoby z nobilitujące, ale to nie gwarantuje, że na koniec sezonu też będziemy na czele. Wszyscy pamiętamy jak to było rok temu , najważniejsze to być liderem na koniec sezonu. Dlatego skupiamy się przede wszystkim na naszej grze i naszych wynikach - stwierdził szkoleniowiec.

Nie ulega jednak wątpliwości, że niedzielny pojedynek Lecha z GKS może mieć olbrzymie znaczenie w walce o tytuł. Panuje powszechna opinia, że dla poznańskiej drużyny będzie to mecz prawdy. Jeśli Kolejorz pokona będących w dobrej formie podopiecznych Rafała Ulatowskiego, będzie miał ogromną przewagę psychologiczną nad Legią i Wisłą, najgroźniejszymi rywalami w wyścigu po majstra. Bełchatów jest bowiem na fali wznoszącej. Klasę gospodarzy dostrzega też Jacek Zieliński.

- To solidny zespół, którego siłą jest stabilność. W porównaniu z poprzednim sezonem nie nastąpiło w nim wiele zmian. Myślę, że będą liczyć się w stawce do końca sezonu. Mają kilku ciekawych graczy. Oprócz Dawida Nowaka silnymi punktami są Mariusz Ujek czy pomocnicy Janusz Gola, Patryk Rachwał i Tomasz Wróbel . Jest to zespół również lubiący grać ofensywnie, więc sądzę, że będzie interesujące widowisko - powiedział szkoleniowiec Lecha.

- Lubimy mierzyć się z zespołami, które grają otwartą piłkę, bo dobrze czujemy się mając trochę wolnej przestrzeni. Zapowiada się ciekawy mecz, bo na pewno zagramy z wielką wolą walki i zaangażowaniem - dodaje obrońca Lecha Grzegorz Wojtkowiak.

Tymczasem z Bełchatowa napływają informacje o problemach zdrowotnych zarówno Nowaka, jak i Ujka. Ten pierwszy cały tydzień trenował indywidualnie. Co prawda Rafał Ulatowski twierdzi, że wszyscy będą zdolni do gry, ale i tak GKS będzie poważnie osłabiony. Z powodu żółtych kartek nie zagra jeden z filarów defensywy - Jacek Popek, którego zadaniem byłoby zatrzymanie Sławomira Peszki.

Trener Zieliński, nie uważa jednak, że ta absencja może być kluczowa dla wyniku pojedynku. - Sławek jest w takiej formie, że z każdym sobie poradzi. My musimy się skupić na tym, co sami mamy zagrać, a nie kto będzie grał w zespole przeciwnika - uważa Zieliński. - Lech to nie tylko Peszko, ale też bardzo ofensywnie ustawieni Stilić i Kriwiec, a na dodatek w ataku jest jeszcze Lewandowski. Na pewno czeka nas trudne zadanie, by tych piłkarzy powstrzymać, ale uważam, że nie są to zawodnicy, z którymi nie można wygrać - mówi Ulatowski.

W poznańskiej drużynie zabraknie Arboledy, który ma wznowić treningi w poniedziałek. Zastąpi go Djurdjević, a na lewej obronie zagra Gancarczyk, który wyleczył już anginę.

W Bełchatowie lechici po raz pierwszy w tym sezonie będą mieli okazję zagrać na dobrze przygotowanym boisku, bo murawa na Konwiktorskiej, jak i na Bułgarskiej, pozostawia po zimie wiele do życzenia. - Cieszymy się, że jest tam bardzo dobra murawa. Będzie nam się łatwiej grało piłką. Nie daje to jednak gwarancji na dobry wynik, bo pamiętajmy, że to boisko odpowiada także bełchatowianom, którzy trenują na nim na co dzień - podkreśla szkoleniowiec Lecha. Wszystkie bilety na mecz zostały sprzedane. Mecz obejrzą też wysłannicy kilku europejskich klubów.

Oficjalnie swój przyjazd potwierdzili już skauci Parmy, Lille OSC, Borussii Dortmund i Hannoveru 96 oraz Blackburn i Swansea. To też dodatkowo zmotywuje piłkarzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski