Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oborniki: Za fałszowanie banknotów grozi mu 10 lat

Krzysztof Sobkowski
Do Sądu Rejonowego w Obornikach trafił akt oskarżenia przeciwko Piotrowi K. Prokurator zarzucił 20-latkowi, że wprowadził w obieg siedem banknotów o nominale 50 złotych. Sfałszowane pieniądze w Obornikach pojawiły się pod koniec 2009 roku. Wszystkie były o nominale 50 złotych, serii FB3961967, rok produkcji 1994.

Obornicka policja postanowiła zbadać, jak fałszywki znalazły się w obiegu. Szybko okazało się, że wyprodukował je 15-letni mieszkaniec Rożnowa - Krystian O. Podczas przesłuchania nastolatek twierdził, że na próbę zeskanował, a potem wydrukował dziesięć pięćdziesięciozłotówek.

Pieniądze od chłopaka zabrał jego starszy o 5 lat kolega, mieszkaniec tej samej miejscowości - Piotr K. - i to on właśnie miał wprowadzić w obieg siedem banknotów. Piotr K. przyznał się do wprowadzenia w obieg czterech. Twierdzi, że resztę zniszczył. Tymczasem kilka dni później odnaleziono kolejny fałszywy banknot.

- Pieniądze te zostały wydrukowane na bardzo dobrym papierze. Zabezpieczyliśmy komputer oraz skaner nastolatka. Zakończyła się również ekspertyza znalezionego banknotu, która potwierdziła naszą wersję - wyjaśnia Jarosław Lewicki z Prokuratury Rejonowej w Obornikach.

Sprawa wyszła na jaw, kiedy pracownik jednej z obornickich firm zorientował się, że przyjął od Piotra K. fałszywy pieniądz. Powiadomił policję. Wkrótce kolejna fałszywka pojawiła się w jednym z banków w mieście. Piotrowi K. grozi od roku, do dziesięciu lat więzienia. Krystianem O. z kolei zajmie się sąd dla nieletnich. Może trafić nawet do placówki opiekuńczej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski