Obornicka policja postanowiła zbadać, jak fałszywki znalazły się w obiegu. Szybko okazało się, że wyprodukował je 15-letni mieszkaniec Rożnowa - Krystian O. Podczas przesłuchania nastolatek twierdził, że na próbę zeskanował, a potem wydrukował dziesięć pięćdziesięciozłotówek.
Pieniądze od chłopaka zabrał jego starszy o 5 lat kolega, mieszkaniec tej samej miejscowości - Piotr K. - i to on właśnie miał wprowadzić w obieg siedem banknotów. Piotr K. przyznał się do wprowadzenia w obieg czterech. Twierdzi, że resztę zniszczył. Tymczasem kilka dni później odnaleziono kolejny fałszywy banknot.
- Pieniądze te zostały wydrukowane na bardzo dobrym papierze. Zabezpieczyliśmy komputer oraz skaner nastolatka. Zakończyła się również ekspertyza znalezionego banknotu, która potwierdziła naszą wersję - wyjaśnia Jarosław Lewicki z Prokuratury Rejonowej w Obornikach.
Sprawa wyszła na jaw, kiedy pracownik jednej z obornickich firm zorientował się, że przyjął od Piotra K. fałszywy pieniądz. Powiadomił policję. Wkrótce kolejna fałszywka pojawiła się w jednym z banków w mieście. Piotrowi K. grozi od roku, do dziesięciu lat więzienia. Krystianem O. z kolei zajmie się sąd dla nieletnich. Może trafić nawet do placówki opiekuńczej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?