W tym sezonie Kolejorz także nie umiał poradzić sobie z zespołami, z których kibicami sympatycy poznańskiej lokomotywy mają przyjacielskie stosunki. Najpierw po beznadziejnej grze ulegli w Sosnowcu 0:1 Cracovii, a potem z najwyższym trudem zremisowali w Gdyni z Arką 1:1. Z sześciu możliwych do zdobycia punktów, poznaniacy w tych starciach wywalczyli tylko jeden.
W sobotę nasi piłkarze będą mieli okazję do rehabilitacji za sierpniową wpadkę z "Pasami", po której mieliśmy do nich wielkie pretensje. Lechici przeszli wtedy obok meczu. O słabości zespołu Jacka Zielińskiego najlepiej świadczył fakt, że najlepszym aktorem tego "widowiska" uznano Radosława Matusiaka, którego kilkanaście godzin wcześniej oddał bez żalu do Cracovii, pierwszoligowy Widzew Łódź.
- Wracamy na Bułgarską więc innego rozwiązania, jak nasze zwycięstwo po prostu sobie nie wyobrażam - mówi Ivan Djurdjević. Lechici wystąpią na szczęście w najsilniejszym składzie. Były co prawda wątpliwości czy będzie mógł zagrać Sławomir Peszko, który otrzymał w Warszawie siódmą żółtą kartkę, ale zostały one bardzo szybko wyjaśnione. W tym sezonie piłkarz musi pauzować dopiero po ósmej żółtej kartce, a nie jak to było w przeszłości, po siódmym kartoniku. Nie zmienia to jednak faktu, że było to kolejne kompletnie niepotrzebne "żółtko" reprezentanta Polski, które może mieć w przyszłości przykre konsekwencje.
"Peszkin" podobnie jak Robert Lewandowski wystąpił wczoraj w meczu z Bułgarią (piszemy o tym na stronie 36). Kolejny mecz w reprezentacji Białorusi zaliczył też nowy nabytek Lecha Siergiej Kriwiec. 24-letni pomocnik wyszedł w wyjściowym składzie w wygranym przez jego zespół 3:1 towarzyskim meczu z Armenią w tureckiej Antalyi. Warto jeszcze dodać, że trzecią bramkę dla Białorusinów strzelił Witalij Rodionow, który w Kolejorzu będzie grał od przyszłego sezonu.
Cracovia, która ma problem ze skutecznością swoich napastników, nie czekała na zakupy do lata. W ostatnim dniu zimowego okienka transferowego pozyskała nowego snajpera. To Mołdawianin Georgij Owsjannikow. "Pasy" były bardzo zadowolone z postawy Aleksandra Suworowa z Sheriffa Tiraspol i postanowili sięgnąć po kolejnego reprezentanta Mołdawii. Trener Lenczyk ma więc teraz dużo większe pole manewru w ataku.
- Skorzystaliśmy z propozycji, jaką otrzymaliśmy z Mołdawii - mówi krakowski szkoleniowiec. - Już pierwsze wrażenie na treningu było pozytywne, jeśli chodzi o tego piłkarza. Życzyłbym sobie, by grał na podobnym poziomie jak Suworow. Owsjannikow lubi grać w ataku, jest szybki, dynamiczny, waleczny. Poznałem go nie tylko jako piłkarza podczas pobytu na Cyprze. Pasuje do naszej drużyny, został miło przyjęty przez kolegów. Pozostaje mi więc życzyć mu meczów bez kontuzji i formy takiej, by był powoływany do reprezentacji Mołdawii, a wtedy z pewnością nam pomoże.
Owsjannikow spędził trzy i pół sezonu w Olimpii Balti. W 69 meczach strzelił 26 goli. Do Cracovii został wypożyczony na 4 miesiące. Jeśli się sprawdzi, Cracovia skorzysta z prawa pierwokupu, dopłacając 180 tys. euro. Na razie musiała wyasygnować tylko 20 tys. Hobby nowego zawodnika to wędkarstwo i myślistwo. Mamy nadzieję, że obrońcy Kolejorza zrobią wszystko, by pierwszego trofeum nie zdobył w Poznaniu.
Lech zmierzy się z Cracovią w sobotę o godzinie 16.15. Bilety na to spotkanie w cenie 50 zł (IV trybuna) i 40 zł (II trybuna) są już w sprzedaży.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
