Tak się stało w przypadku pielęgniarek, które wcześniej pracowały w DPS-ach, złożyły oferty i teraz usłyszały, że kontraktu nie będzie. Można zrozumieć ich rozgoryczenie, ale już trudniej usprawiedliwić dyrektorów DPS. Mają listę kontraktów zawartych z pielęgniarkami , która jest na stronie NFZ. I mają wgląd do zasad, które określają, jak korzystać z takiej opieki.
Jeżeli więc szef domu opieki widzi, że siostry do niego nie przyjdą, to powinien też zobaczyć, że ma wyjście. Do jego dyspozycji są pielęgniarki mające umowy na domową opiekę długoterminową i siostry z przychodni lekarza rodzinnego. Po co więc straszy się najsłabszych i najbiedniejszych, którzy kolejny raz ucierpią nie za swoje winy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?