Ogień pojawił się w mieszkaniu pod "osiemnastką". Wciąż nie wiadomo, co było przyczyną jego wybuchu. Bardzo szybko objął całe mieszkanie. Ucieczka z niego była już niemożliwa. Dlatego też jego właścicielka uciekła na balkon i stamtąd wzywała pomocy. Pożar był już wtedy klatce schodowej; zapaliły się drzwi sąsiedniego mieszkania.
Gęsty i gryzący dym odcinał również drogę ucieczki lokatorom z wyższych pięter. Tyle, że próba ucieczki przez klatkę schodową wydawała im się lepszym pomysłem niż pozostanie w mieszkaniu, w którym z każdą chwilą przybywało dymu. Udało im się. Kolejne dwie osoby ewakuowali już strażacy. W trwającej prawie godzinę akcji gaśniczej brało udział 13 strażaków z JRG nr 1. Przyczyny pożaru ustala policja. Kobieta "spod" osiemnastki trafiła do szpitala.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?