Wystarczy wpisać w wyszukiwarce internetowej "Radosław G." (pełne nazwisko), by dowiedzieć się, z kim mamy do czynienia. - Uważajcie na człowieka, który wynajmuje mieszkania i posługuje się dowodem na nazwisko... To oszust! W Krakowie, posługując się fałszywym dowodem, spisał umowę, zainkasował 4 tys. zł kaucji i zniknął - czytamy na stronie wykop.pl.
Na innej stronie kolejne ostrzeżenie: - Najpierw wynajmuje mieszkanie, a później podnajmuje je komuś innemu, bierze wysoką kaucję i się ulatnia. Pieniędzy nie ma, karta sim leży pewnie gdzieś w śmieciach. Uważajcie na tego człowieka. Moje prywatne śledztwo wykazało, że robił takie numery już w: Warszawie, Wrocławiu, Bydgoszczy, Trójmieście i Krakowie - napisał internauta.
Z naszą redakcją skontaktowała się kolejna oszukana osoba, tym razem w Poznaniu.
- Wynajęłam mieszkanie na Piątkowie. Po podpisaniu umowy dałam "właścicielowi" 1,3 tys. zł, a on mi dał klucze - relacjonuje pani Agnieszka. - Od razu z koleżanką pojechałyśmy do wynajętego mieszkania, niestety żaden z kluczy nie pasował do zamka. Próbowałyśmy się skontaktować z niby właścicielem, ale telefon nie odpowiadał, ciągle włączała się poczta głosowa. Okazało się, że to mężczyzna posługujący się dowodem na nazwisko Radosław G.
- Poszukujemy tego mężczyzny - mówi krótko Zbigniew Paszkiewicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.
Okazuje się bowiem, że pani Agnieszka nie była jedyną ofiarą oszusta w Poznaniu. Dzień po niej do komisariatu Północ zgłosiła się inna osoba, której oszust również "wynajął" to samo mieszkanie na Piątkowie (wcześniej sam wynajął je od prawowitego właściciela).
- Sprawdzamy, kto posługuje się dowodem Radosława G. - mówi Paszkiewicz. - Musimy zdobyć też oficjalne potwierdzenie, że mężczyzny szukają również inne jednostki - zaznacza, że śledczy ze względu na dobro sprawy nie chcą ujawniać zbyt wielu szczegółów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?