Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nakłaniali do prostytucji - trafili do aresztu

Karolina Barełkowska
Na razie zatrzymano czterech mężczyzn, ale policja nie wyklucza kolejnych aresztowań
Na razie zatrzymano czterech mężczyzn, ale policja nie wyklucza kolejnych aresztowań fot. archiwum kpp w gnieźnie
Kilka miesięcy trwało rozpracowywanie grupy z Gniezna, która zmuszała młode kobiety do prostytucji. Wobec czterech mężczyzn został już zasądzony tymczasowy trzymiesięczny areszt. Za rozboje i wymuszenia rozbójnicze grozi im do 12 lat więzienia.

Zatrzymani to mieszkańcy Gniezna, w wieku od 27 do 30 lat. Jak informuje Anna Osińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gnieźnie, mężczyźni byli znani gnieźnieńskim policjantom. Już wcześniej byli karani za przestępstwa kryminalne. Jeden z nich, Marian P., odbywał nawet w przeszłości karę pozbawienia wolności za podobne przewinienia.

Anna Osińska przyznaje, że metody, jakie stosowali mężczyźni, należały do bardzo brutalnych.
- Swoje ofiary zatrzymani wywozili do lasu. Tam biciem oraz groźbami pozbawienia życia zmuszali młode kobiety z powiatu gnieźnińskiego oraz żnińskiego do uprawiania nierządu - informuje.

Hanna Wachowiak z Biura Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu dodaje, że zarobione przez kobiety pieniądze były im zabierane.
Podczas zatrzymań gnieźnieńscy policjanci z Wydziału Kryminalnego w mieszkaniach przestępców znaleźli marihuanę, amfetaminę oraz anaboliki.
Zebrane przez śledczych materiały były na tyle przekonujące, że Sąd Rejonowy w Gnieźnie zadecydował o zastosowaniu wobec wszystkich zatrzymanych środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu. Jak przyznaje Anna Osińska, policja nie wyklucza dalszych zatrzymań. To, że sprawa jest rozwojowa, potwierdza Piotr Gruszka, zastępca prokuratora rejonowego w Gnieźnie.

- Dla dobra prowadzonego śledztwa nic więcej nie mogę powiedzieć - przyznaje.
To już kolejne w tym rejonie zatrzymanie w tego typu sprawie. Pod koniec zeszłego roku policjanci z Wrześni zatrzymali 37-letniego Grzegorza P., mieszkańca tego miasta, podejrzanego o pobieranie pieniędzy od kobiet trudniących się prostytucją na trasie Września - Poznań. Mężczyzną również był już wcześniej znany stróżom prawa. Wpadł na gorącym uczynku, kiedy od jednej z kobiet odbierał pieniądze. Prokuratura we Wrześni postawiła Grzegorzowi P. zarzut sutenerstwa. Zarzuciła mu również, że swoje nielegalne praktyki wykonywał w czasie recydywy. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany.

Agnieszka Horoszczak, zastępca kierownika Działu Metodycznego, Pomocy Środowiskowej i Rodziny w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Gnieźnie, zwraca uwagę, że tego typu przestępstwa dość trudno udowodnić, ponieważ ofiary zazwyczaj wstydzą się przyznać, że zostały zmuszone do takiego zachowania. Ponadto często obawiają się zemsty ze strony sprawcy.

- Kobiety zazwyczaj starają się same rozwiązać ten problem. Poczucie wstydu nie pozwala im szukać pomocy u innych. Tymczasem, powiedzmy sobie otwarcie, nikt nie ma prawa zmuszać nas do prostytucji. Gdy dzieje się inaczej, ta osoba popełnia przestępstwo, dlatego niezwłocznie musimy zawiadomić o tym fakcie policję lub prokuraturę. Nie możemy pozwolić, żeby takie zachowanie przeszło komukolwiek bezkarnie. Musimy zaufać organom ścigania, które każdą z tych spraw traktują bardzo indywidualnie - dodaje Agnieszka Horoszczak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski