Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Turek: Radny w areszcie pobiera swe diety

Ola Braciszewska
Ryszard Ć., został zatrzymany w okolicach Opola. Miał przy sobie amunicję i nóż
Ryszard Ć., został zatrzymany w okolicach Opola. Miał przy sobie amunicję i nóż fot. KMP opole
Aresztowany w połowie stycznia 47-letni Ryszard Ć., nadal jest radnym gminy Turek. Radni zdecydowali jedynie o pozbawieniu go funkcji zastępcy przewodniczącego komisji rewizyjnej. - Nic więcej nie mogliśmy zrobić. Zgodnie z prawem nie możemy mu odebrać mandatu - mówi Janusz Kałużny, przewodniczący komisji rewizyjnej Rady Gminy w Turku.

Ryszard Ć., wspólnie z trójką kompanów, 15 stycznia napadł z bronią w ręku na 53-letniego kierowcę rozwożącego do sklepów drób i wędliny. Do zdarzenia doszło w miejscowości Więcmierzyce w województwie opolskim. Około godz. 8 rano do wsiadającego do samochodu 53-latka podbiegł zamaskowany mężczyzna i zażądał pieniędzy. Kierowca uderzył napastnika i uciekł do sklepu, żeby wezwać pomoc. W tym czasie złodzieje zbiegli, zabierając portfel 53-latka. Opolscy policjanci informację o napastnikach poruszających się citroenem rozesłali do wszystkich jednostek. Usłyszał ją również dzielnicowy, który, jadąc od strony Nysy, minął opisany w komunikacie samochód i ruszył za nim w pościg. Po chwili dołączył do niego radiowóz z komendy powiatowej w Nysie. Auto udało się zatrzymać w Strobicach. Wśród siedzących w nim mężczyzn był radny Ryszard Ć. Mundurowi w kieszeni kurtki tureckiego rajcy znaleźli kilka sztuk amunicji do karabinka sportowego KBKS, petardy, kominiarkę oraz nóż sprężynowy. Na wniosek nyskiej prokuratury Ryszard Ć. trafił na trzy miesiące do aresztu.

Wiadomość o zatrzymaniu rajcy wstrząsnęła całą Radą Gminy w Turku. - Wydawał się być uczciwym człowiekiem- mówi radny Lucjan Filipiak. - To nie jest w porządku, że taki zdrajca, cwaniak będzie nadal pobierał diety - dodaje Filipiak. Janusz Kałużny z komisji rewizyjnej twierdzi, że swojego zastępcę znał od trzech lat i uważał go za spokojnego i pracowitego rajcę. - Prędzej bym się spodziewał śmierci niż czegoś takiego - mówi Kałużny.

W szoku jest również Eugeniusz Majcherek, sołtys Cisewia, wsi, w której mieszkał Ryszard Ć. - To wstyd dla całej wsi. Żeby radny się czegoś takiego dopuścił? - mówi Majcherek. - Nigdy bym nie powiedział, że on może coś takiego zrobić. Nie był przecież biedny. Pracował w elektrowni. Dzieci ma wykształcone, dom, samochód - dodaje sołtys Cisewia. Zgodnie z prawem radni nie mogą pozbawić Ryszarda Ć. mandatu do chwili otrzymania prawomocnego wyroku. Jak mówi Ireneusz Kolenda, przewodniczący Rady Gminy w Turku, chcą oni jak najszybciej rozwiązać tę sprawę, bo zła sława i odpowiedzialność za występek Ryszarda Ć. ciąży na wszystkich. - Jeśli sądy będą działały właściwie, to my resztę dopełnimy i zrobimy, co do nas należy - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Turek: Radny w areszcie pobiera swe diety - Głos Wielkopolski

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski