Choć policję zawiadomił o swoim tragicznym odkryciu niedługo później, to ciało przeleżało na mrozie jeszcze przez noc. Ze względu na słabą widoczność, strażacy nie zdecydowali się wieczorem wchodzić na lód. Ciało znajdowało się bowiem około 500 metrów od brzegu. Akcja kontynuowana była dzisiaj rano.
Choć oficjalnie informacje te nie zostały jeszcze potwierdzone, to prawdopodobne jest, że ofiarą jest mężczyzna, który zaginął w Pile pod koniec stycznia. Wyszedł z domu w nocy z 28 na 29 stycznia ubrany w pidżamę i od tamtej pory ślad po nim zaginął. Mężczyzna, którego ciało odnaleziono na Zalewie również miał na sobie pidżamę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?