Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech: Anderson "wieczny talent" Cueto na aucie!

Maciej Lehmann
Anderson Cueto może sobie szukać klubu. W Lechu już sobie nie pogra...
Anderson Cueto może sobie szukać klubu. W Lechu już sobie nie pogra... FOT. MAREK ZAKRZEWSKI
Dziś piłkarze Lecha wylecieli z Berlina na drugie zgrupowanie. Do 18 lutego będą trenować i grać mecze kontrolne w tureckim Belek. Z kadry Kolejorza na ten wyjazd skreślony został Anderson Cueto. A to oznacza, że 20-letni Peruwiańczyk wiosną w pierwszym zespole sobie nie pogra...

Decyzja trenera Jacka Zielińskiego, który postanowił pozostawić Cueto w Poznaniu to niespodzianka, choć wiadomo było, że Peruwiańczyk nigdy nie należał do jego ulubieńców. Andreson już latem karnie odesłany został do zespołu "Młodej Ekstraklasy". Wrócił z "zesłania" przed meczem z Arką w Gdyni i gdy dostał kolejną szansę zaprezentował się zupełnie przyzwoicie.

- Dał też dobrą zmianę w Gdyni i byłaby ona jeszcze lepsza, gdyby w końcówce był bardziej przytomny. Mogę tylko potwierdzić, że od dłuższego czasu daje wyraźne sygnały, że chce wejść do pierwszego składu i to dostrzegam - mówił wtedy trener Zieliński.

Cueto od tego czasu zaliczył kilkuminutowe epizody w paru meczach. W końcówce rundy zaproponowano mu, by wraz z Harisem Handzicem pojechał na testy do Hansy Rostok. Do Niemiec wybrał się jednak tylko Bośniak. Natomiast Peruwiańczyk stwierdził, że nie jest zainteresowany występami w 2. Bundeslidze, a poznański klimat dużo bardziej mu odpowiada.

Trener Zieliński nie potrafił z nim jednak znaleźć wspólnego języka. Szkoleniowca drażniło przede wszystkim to, że Cueto nie chce uczyć się języka polskiego i przez to ma problemy z porozumieniem się z nim oraz kolegami na boisku i w szatni. Zapowiedział nawet, że zimą Peruwiańczyk będzie musiał poszukać sobie nowego klubu, ale poważna kontuzja Jakuba Wilka spowodowała, że ostatecznie Anderson dostał jeszcze jedną szansę w Lechu i pojechał z drużyną na pierwsze zgrupowanie do Hiszpanii.

- Znów jej nie wykorzystał - mówi dyrektor sportowy Marek Pogorzelczyk. - Ma luzackie podejście do swoich obowiązków. To jest dla wszystkich piłkarzy okres ciężkiej pracy, a Cueto po raz kolejny pokazał, że nie chce mu się podnosić swoich umiejętności. Trzeba sobie zasłużyć na to, by być w pierwszym zespole. On na to nie zasługuje. Dlatego jego miejsce zajął Jarosław Ratajczak. To młody, ambitny i zdolny chłopak. Wolimi stawiać na takich piłkarzy - dodaje Pogorzelczyk.
Lech wyjeżdża do Turcji tylko z dwoma bramkarzami, ale brak młodego Gerarda Bieszczada, który na pierwszym obozie w La Mandze zastąpił kontuzjowanego do końca sezonu Grzegorza Kasprzika nie ma żadnych negatywnych podtekstów.

- Bieszczad będzie trenował z pierwszą drużyną, a to oznacza, że musi przenieść się z Wronek do Poznania i zmienić szkołę, bo dojazdy byłyby dla niego zbyt uciążliwe - mówi Pogorzelczyk. - W Turcji rozegramy tylko trzy sparingi, więc miałby małą szansę gry, bo w dobrej formie w inauguracyjnym meczu z Polonią muszą być przede wszystkim Burić i Kotorowski - kończy Pogorzelczyk.

Lista zawodników Lecha na zgrupowanie w Turcji
Bramkarze: Krzysztof Kotorowski, Jasmin Burić
Obrońcy: Seweryn Gancarczyk, Ivan Djurdjević, Mateusz Szałek, Zlatko Tanevski, Bartosz Bosacki Manuel Arboleda, Grzegorz Wojtkowiak, Luis Henriquez, Marcin Kikut, Jarosław Ratajczak
Pomocnicy i napastnicy: Tomasz Bandrowski, Dimitrije Injac, Robert Lewandowski, Siergiej Kriwiec, Jan Zapotoka, Semir Stilić, Sławomir Peszko, Krzysztof Chrapek, Tomasz Mikołajczak, Mateusz Możdżeń, Bartosz Bereszyński, Kamil Drygas.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski