Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolej: 30 tysięcy złotych za dobrowolne odejście z pracy

Robert Domżał
Włodzimierz Wilkanowicz, dyrektor Zakładu PR w Poznaniu
Włodzimierz Wilkanowicz, dyrektor Zakładu PR w Poznaniu Robert Domżał
Nawet 30 tysięcy złotych otrzyma każdy kolejarz, który dobrowolnie odejdzie z pracy w spółce Przewozy Regionalne. W kraju zwolnionych ma być 700 pracowników. W Wielkopolsce wnioski złożyły jak na razie dwie osoby.

Rada Nadzorcza Przewozów Regionalnych zaproponowała pracownikom dobrowolne zwolnienia, ale...
- Decyzje dotyczące konkretnego pracownika podejmą dyrektorzy zakładów po przeanalizowaniu jego roli w spółce oraz aktualnej sytuacji zawodowej i życiowej pracownika - wyjaśnia Piotr Olszewski, rzecznik spółki Przewozy Regionalne. A to oznacza, że nie każdy kto będzie chciał odejść, będzie mógł to zrobić. Zainteresowani mają złożyć swój wniosek do końca marca. - Odchodzący otrzymają po 15 tys. zł zachęty i ustawowo przysługującą odprawę. Łącznie może to być nawet 30 tys. zł - tłumaczy Jerzy Kriger, dyrektor departamentu transportu Wielkopolskiego Urzędu Marszałkowskiego.

W wielkopolskim oddziale można by się spodziewać zwolnienia nawet kilkudziesięciu zatrudnionych. Jednak zdaniem związków zawodowych, działających w poznańskim Zakładzie Przewozów Regionalnych, zwolnień nie będzie wiele. Z pracy będą mogli odejść przede wszystkim pracownicy działu obsługi taboru, czyli osoby o najniższych kwalifikacjach.

Jak twierdzi Włodzimierz Wilkanowicz, dyrektor Zakładu Przewozów Regionalnych w Poznaniu nie spodziewa się wielkiej lawiny podań o zwolnienia. Na razie wnioski są dwa. Znacznie więcej jest zapytań ze strony pracowników.

- W listopadzie ubiegłego roku przygotowałem program restrukturyzacyjny. Wynika z niego, że pracy może zabraknąć dla co najwyżej 40 osób. Ta liczba zmienia się, ponieważ uruchomiliśmy pociągi "interregio", a ponadto będziemy świadczyć usługi dla spółki Intercity - zapowiada dyrektor Wilkanowicz.

Wcześniej ponad dwudziestu pracowników, o których wiadomo było, że nie będzie dla nich pracy przeniosło się do innych spółek kolejowych.
Obecnie największy w kraju przerost zatrudnienia jest w zakładzie PR w województwie śląskim. W Wielkopolsce natomiast brakuje około 80 pracowników. Program restrukturyzacji pokazał, że potrzeba specjalistów na jednych stanowiskach a na innych pracowników jest zbyt wielu. Stąd propozycja odejścia. Ale dlatego też część członków załogi ma szansę na przekwalifikowanie.

Wielkopolskie PR będą poszukiwały kandydatów m.in. na konduktorów. Potrzebni są też maszyniści. Tych spółka może tylko "podebrać" z innych spółek kolejowych. W styczniu ubiegłego roku w wielkopolskich PR pracowały 1664 osoby. 31 grudnia 1575 osoby, a w ostatnim dniu tego roku pracowników ma być 1618.

Przewidywany koszt realizacji porozumienia w kraju to około 21 milionów złotych. Redukcja zatrudnienia już po roku ma spółce przynieść oszczędności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kolej: 30 tysięcy złotych za dobrowolne odejście z pracy - Głos Wielkopolski

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski