Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kasztanka Buława liczy na pomoc

Danuta Pawlicka
Buława jeszcze wiele lat będzie cieszyć nowego właściciela
Buława jeszcze wiele lat będzie cieszyć nowego właściciela Daria
Ten wierzchowiec zasłużył sobie na opiekuńczą rodzinę, która do śmierci zagwarantuje mu żłób pełen siana. Tymczasem pięknej kasztance Buławie zamiast takiej emerytury grozi niepewny los, a nawet rzeźnia. Uniknie jej, jeżeli ją wykupimy.

Buława, która jeszcze dzisiaj stoi w stajni sławnej w Wielkopolsce stadniny "Rotmistrz" w Boleslawcu, ma wyjątkowo piękny jak na konia życiorys. Kilkanaście lat przepracowała w służbie dzieci i dorosłych. Była podziwiana i oklaskiwana. Wzruszała swoją sportową sylwetką. To wszystko jest już przeszłością.

Z prośbą o ratunek dla konia zwróciła się do redakcji Daria. Jeszcze niedawno siedziała na jej grzbiecie, poklepywała ją, czuła jej ciepło. - Właściciel chce ją sprzedać handlarzowi. Powiedziałam, że postaram się zrobić wszystko, aby tak się nie stało. Ja sama nie dam rady jej wyratować, ale bardzo bym chciała, bo to jest bardzo, bardzo ważne. Pomóżcie! - wołała Daria.

Sama też zaczęła działać. Daria chodzi do Zespołu Szkół Rolniczych w Grzybnie (niedaleko Śremu). Tam wybrała kierunek związany z hodowlą koni. Na Buławie uczyła się jeździć i teraz chce ją ocalić. Zmobilizowała do tego całą swoją klasę. Nauczyciele zgodzili się na publiczną zbiórkę pieniędzy.

Teraz młodzi, przyszli hodowcy koni biegają z puszkami, w które zbierają złotówki na wykup kasztanki. Dla nich suma 2,5 tys. zł, jaką zażądał właściciel, jest ogromna.

Buława znakomicie sprawdza się pod siodłem. Wiedzą o tym również jeźdźcy z ochotniczej reprezentacji ułanów miasta Poznania, którzy ją dosiadali w barwach 15. Pułku Ułanów Poznańskich. Jest obeznana w jeździe kawaleryjskiej i konnej mustrze. Widzowie obserwujący popisy kawalerzystów na poznańskiej Cytadeli czy podczas święta ułanów, na pewno podziwiali jej spokój i opanowanie. Ale Buława kończy w tym roku 18 lat, a dla tak pracowitego konia jest to już poważny wiek.

- Kasztanka przez wiele lat pracowała pod ułanami i była też intensywnie wykorzystywana turystycznie, więc wystawienie jej do tegorocznego sezonu byłoby ponad jej siły - tłumaczy Roman Kusz, właściciel stadniny "Rotmistrz".

Chce ją sprzedać dobrej rodzinie, ale uczciwie zaznacza, że z braku chętnych do zaopiekowania się Buławą będzie musiał oddać ją handlarzowi. A ten zrobi z koniem, co zechce, nawet może zaprowadzić kasztankę do rzeźni. Roman Kusz obiecuje, że poczeka na pieniądze. Do czasu zebrania całej kwoty będzie ją nadal dobrze karmił. Liczymy więc, jak zawsze, na szczodrość Wielkopolan i ułanów, którzy muszą pamiętać piękną Buławę.

Fundacja "Centaurus" jest pośrednikiem w znalezieniu Buławie przytuliska i na jej konto należy wpłacać datki: 151020052260000600202200350.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Kasztanka Buława liczy na pomoc - Głos Wielkopolski

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski