Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Swarzędz: Runął dach budynku

ROI
G. Dembiński
Potężny huk około 5 rano, i pół budynku zamieniło się w kupę gruzu. W Swarzędzu zawalił się dach pomieszczenia usługowo-handlowego. Od rana straż pożarna przy pomocy psów sprawdzała, czy nikogo nie było w środku. Szczęśliwie nikogo nie znaleziono. Nadzór budowlany próbuje wyjaśnić, co było przyczyną zdarzenia.

- O katastrofie budowlanej zostaliśmy poinformowani około godziny 7.30 - mówi Tomasz Nawrocki ze Straży Pożarnej. - Na miejsce przyjechało siedem zastępów straży pożarnej i funkcjonariusze z psami. Po sprawdzeniu gruzowiska okazało się, że gdy doszło do tragedii nikogo nie było w środku - tłumaczy Nawrocki.

Jak dowiedzieliśmy się od jednego z właścicieli budynku, był on od jakiegoś czasu nieużywany. Drzwi były zamknięte na kłódkę, a okna zabite deskami w sposób, który uniemożliwiał wejście do środka. Jakiś czas temu pojawił się pomysł, by pustostan zamienić w bar z grillem.

Obecnie inspektorzy nadzoru budowlane go ustalają przyczyny zdarzenia. Z całą pewnością powodem nie był zalegający na dachu śnieg. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mogło nim być źle wykonane ocieplenie.

- W tej chwili jest za wcześnie, żeby jasno stwierdzić co było przyczyną zawalenia dachu - twierdzi Michał Śmigielski, zastępca Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. - Z oględzin wynika jednak, że powodem może być wadliwie wykonane ocieplenie dachu, które zostało zrobione z materiałów łatwo pijących wodę. O ostatecznej przyczynie będzie można mówić dopiero po dokładnych oględzinach obu części budynku - zapewnia przedstawiciel PINB.

Stan awaryjny ogłoszono bowiem także w drugiej części budynku, która nie uległa uszkodzeniu. Najprawdopodobniej jest ona wykonana w tej samej technologii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski