Budżet na tę imprezę przedstawiony przez stolicę Wielkopolski wynosi 64,74 mln dolarów. Około 68 proc. wszystkich wpływów zostało zagwarantowanych w formie subsydiów przez rząd, region oraz miasto. Jednak komisja oceniająca Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOI) uważa, że fundusze na pokrycie kluczowych wydatków (m.in. na obiekty, sprzęt sportowy, transport czy zarządzanie wioską olimpijską) są niewystarczające.
Dlatego prezydent postanowił zwrócić się do radnych o zgodę na zaciągnięcie dodatkowych zobowiązań. Dzięki deklaracji zwiększenia budżetu na igrzyska Poznań może zyskać satut w walce o ich organizację.
- Nie dołączymy stanowiska rady do oficjalnej dokumentacji, bo ona już została złożona - wyjaśnia prezydent Ryszard Grobelny. - Jednak ten fakt wykorzystamy w rozmowach.
Radni niemal jednogłośnie, przy jednym głosie wstrzymującym się, przyjęli stanowisko w tej sprawie. - Warto zrezygnować nawet z niektórych inwestycji, by mieć gwarancję zdobycia igrzysk młodzieżowych - twierdzi Michał Grześ, radny PiS. Jego zdaniem, uzyskanie praw do organizacji młodzieżowej olimpiady może być wydarzeniem na miarę PeWuKi.
- Baseny olimpijskie są budowane. W Poznaniu można przeprowadzić zawody w sportach wodnych. Halę Arena należy tylko wyremontować - wymienia atuty Poznania Grześ.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?