Konin: Nie płacą składek i nie zatrudniają

Każda firma czy instytucja, która zatrudnia powyżej 25 osób na pełnym etacie musi płacić składkę na rzecz PEFRON jeśli nie zatrudnia określonej liczby osób niepełnosprawnych. Jest to skomplikowany algorytm, według którego wylicza się procent miejsc pracy dla niepełnosprawnych w stosunku do wszystkich etatów. O zwiększenie odetka osób z orzeczoną niepełnosprawnością walczył radny Dariusz Wilczewski. Według niego, spełnienie limitów oznacza, że rocznie Urząd Miejski zaoszczędzi 26 tys. zł. - Z jednej strony są to oszczędności, z drugiej miejsca pracy dla osób niepełnosprawnych - powiedział Dariusz Wilczewski.

Jednak jak się okazuje, choć koniński urząd spełnia obecnie normy, to jednak nie zatrudniono żadnej nowej osoby. - Stało się tak dlatego, że kilkoro naszych pracownicy otrzymało orzeczenia o niepełnosprawności. Na zatrudnienie osób na wózkach nie ma szans, gdyż nie jesteśmy na to przygotowani. Państwo w żaden sposób nas do tego nie zachęca finansowo - mówi Marek Zawidzki, sekretarz UM w Koninie.

Z kolei Zuzanna Janaszek - Maciaszek, prezes Fundacji "Podaj Dalej", mówi, że wszystko zależy od dobrej woli. - Stworzenie miejsca dla niepełnosprawnego często zależy bardziej od dobrej woli niż od pieniędzy. Wystarczy mieć chęci, przecież taka osoba nie musi pracować na piętrze jeśli nie ma w budynku windy. Przedsiębiorcy potrafią bardziej liczyć. Zatrudnienie osoby niepełnosprawnej i przystosowanie dla niej miejsca pracy bardziej się opłaca niż płacenie składek. Natomiast w urzędach podejście jest często zupełnie inne - twierdzi Zuzanna Janaszek - Maciaszek.

Prezydent Kazimierz Pałasz mówi ponadto, że w urzędzie obowiązują odpowiednie procedury przy zatrudnianiu. Nie ma żadnych preferencji co do niepełnosprawnych. - Podstawowym kryterium jest fachowość i wykształcenie. Musimy przestrzegać procedur. Zresztą problem nie jest tak jednoznaczny, gdyż zwolnienie ze składek powoduje, że mniej pieniędzy trafia do PEFRON-u, czyli dla niepełnosprawnych - uważa Kazimierz Pałasz.

Inne urzędy w regionie płacą na PEFRON, choć same tworzą miejsca pracy dla osób niepełnosprawnych. Tak jest miedzy innymi w konińskim starostwie. Tam też, dzięki wsparciu PEFRON-u zamontowano windę aby osoby mające problemy z poruszaniem mogły dotrzeć do każdego wydziału. Tej możliwości nie mają niepełnosprawni interesanci w Urzędzie Miejskim, na parterze funkcjonuje biuro, w którym za pośrednictwem pracownika mogą załatwić sprawy urzędowe.