Paweł Gałązka przyjeżdża nad jezioro pierwszy. Rozpala ognisko. Robert Maćkowiak wycina piłą motorową przerębel. Jan Tomawski, 77lat - najstarszy w gronie morsów, prezentuje listę obecności. Obok nazwisk są zdjęcia z poprzedniej kąpieli. Włodzimierz Turkiewicz - prezes swarzędzkich morsów mierzy temperaturę wody - 2,4 stopnia jest więc blisko osiem stopni cieplejsza niż powietrze. Zaczyna się rozgrzewka.
Czterdzieści osób kąpało się w przeręblu w jeziorku w Jankowie koło Biskupic.
- Spodziewałam się, że będzie zimniej. A prawdę mówić bardziej zmarzłam, czekając na kąpiel. Sama woda wydawała się ciepła, dopiero jak zanurzyłam się po samą szyję, wtedy coś ścisnęło. Później już po wyjściu z wody wyszczypało. Czułam takie drobne szpilki na całym ciele - opowiada Alicja Borucka ze Swarzędza, która w niedzielę: morsowała " po raz pierwszy.
Odważnych pań nie brakowało. Joanna Antkowiak z Lubonia, też po raz pierwszy pokonała lęk przed chłodem.
- Znajomi mnie namówili i nie żałuję. Zmarzły mi stopy i dlatego wyszłam szybko, ale przyjadę za tydzień ponownie - mówi.
Z kolei Agnieszka Szurkowska kąpię się w przeręblu już czwarty rok.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?