Aferę paliwową wykryli policjanci z Centralnego Biura Śledczego. Rozpracowywali oni poznańskiego przedsiębiorcę, który miał pod Ostrowem bazę paliw. Dotarli do materiałów wskazujących na to, że olej opałowy był sprzedawany jako napędowy.
Dwa lata temu wyłączono do odrębnego postępowania wątek dotyczący firmy spod Ostrowa. Zdaniem śledczych, nie tylko "legalizowano" w niej olej, ale i - przelewając z konta na konto, przez sieć różnych firm - prano pieniądze pochodzące z przestępstwa.
Przez te manipulacje Skarb Państwa mógł stracić prawie 2 miliony złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?