Na ławie oskarżonych zasiądzie czterech mężczyzn. Oskarżeni prowadzili firmy, między którymi miały krążyć fikcyjne faktury dotyczące obrotu paliwem, co pozwalało zalegalizować pieniądze pochodzące z przestępstwa. Według ustaleń śledczych, w okresie od 2001 do stycznia 2004 roku szajka sprzedała olej opałowy jako pełnowartościowy olej napędowy za ponad 20 milionów złotych. Mózgiem całego przedsięwzięcia miał być 50-letni mieszkaniec Szklarskiej Poręby. Odpowie on nie tylko za oszustwa, ale również kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą.
- Pozostałym trzem oskarżonym, mieszkańcom Szklarskiej Poręby, Warszawy i powiatu leszczyńskiego zarzucono udział w zorganizowanej grupie przestępczej, a także w oszustwie i praniu brudnych pieniędzy - mówi Janusz Walczak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim.
Śledztwo trwało od 2007 roku. Domniemany przywódca grupy trafił wówczas na dwa miesiące do aresztu. Wyszedł jednak na wolność za kaucją. Poręczenia majątkowe zastosowano również wobec pozostałych podejrzanych. Wszystkim grozi do 10 lat więzienia.
Sprawa wyszła na jaw przy okazji jednego z największych śledztw w sprawie mafii paliwowej w Polsce. Chodzi o jedną z poznańskich firm, która miała swoją bazę paliwową na terenie Ostrowa Wlkp.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
