Konfrontacja sąsiadów z tabeli od początku nie układała się po myśli naszego zespołu . Gospodarze prowadzili 7:0 i choć poznaniacy dość szybko opanowali sytuację, w 12. minucie było 14:14, to chwilę później ponownie inicjatywę przejęli miejscowi, którzy przez większą część meczu utrzymywali kilkupunktową przewagę. Finisz podopiecznych trenera Mijatovicia okazał się jednak skuteczny.
Na 2,25 min przed ostatnią syreną do remisu doprowadził Andrija Cirić, a następnie James Maye trafieniem zza linii 6,25 po raz pierwszy wyprowadził PBG Basket na prowadzenie. Było wprawdzie jeszcze bardzo nerwowo, ale na szczęście wszystko skończyło się dla zespołu z Poznania wspaniale. W ostatnich sekundach przy stanie 67:68 dwóch rzutów wolnych nie wykorzystał zawodnik Kotwicy Brian Freeman, za to bezbłędny okazał się Cirić i niespodziewany sukces poznaniaków stał się faktem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?