Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Zmagania z magistratem o osiedle na stadionie Szyca

Bogna Kisiel
W studium tereny w rejonie stadionu przewidziane są na sport i rekreację, nie na handel
W studium tereny w rejonie stadionu przewidziane są na sport i rekreację, nie na handel Sławomir Seidler
Siermiężne targowisko przy Dolnej Wildzie, gdzie ludzie handlują w warunkach urągających przyzwoitości. Sąsiadujący z nim stadion im. Szyca, który jest jedną wielką ruiną. Oto wizytówka miasta XXI wieku, aspirującego do miana metropolii europejskiej.

Firma TK Development składała różne propozycje zagospodarowania terenu (hipermarekt, galeria handlowa, osiedle mieszkaniowe). Magistrat jednak konsekwentnie odrzuca kolejne pomysły, powołując się na studium zagospodarowania, które przewiduje ten teren na cele sportowe i rekreacyjne. TK Development wspierana przez Von der Heyden Group stara się o warunki zabudowy.

- Czwarty rok trwa rozpatrywanie naszego wniosku - twierdzi Adam Trybusz, prezes Von der Heyden Group. - Miasto miało czas, by zmienić studium czy przygotować plan.

Trybusz zapewnia, że wszystkie zastrzeżenia do wniosku o warunkach zabudowy, jakie miał magistrat, zostały uzupełnione. Najpierw jednak postępowanie w tej sprawie zostało zawieszone w związku z wywołaniem planu zagospodarowania. Później zawieszono prace nad planem. Następnie konserwator zabytków negatywnie zaopiniował inwestycję. Dewelo-per nie znalazł uzasadnienia dla opinii konserwatora.

Jednak Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, do którego się odwołał, decyzję podtrzymało. Wtedy zaskarżył ją do Naczelnego Sądu Administracyjnego i ten przyznał mu rację. W międzyczasie wydział urbanistyki i architektury wydał odmowną decyzję w sprawie warunków zabudowy. Inwestor zaskarżył ją do Samorządowego Kolegium Odwoławczego i teraz czeka na werdykt. Liczy, że będzie on dla niego pomyślny, biorąc pod uwagę wyrok NSA.

- Odmawiano nam pozytywnej decyzji w sposób celowy - uważa Trybusz. - Po stronie miasta nie było zrozumienia. Zaczęło się ono rodzić dopiero pół roku temu. Prezydent uznał, że jedyną, możliwą drogą rozwiązania tego problemu jest zmiana studium. Trzy tygodnie temu złożyliśmy wniosek w tej sprawie. Uważam, że jest to działanie pozorne. Zmiana studium zajmie trzy lata, kolejny rok plan.

Projekt dzielnicy Nowa Wilda, który firmował prof. Marian Fikus, zakładał powstanie osiedla i odwoływał się do obowiązującego poprzednio planu ogólnego, który przewidywał tutaj zabudowę mieszkaniową.

- Nie wyważamy drzwi. Funkcja, którą proponujemy była tam rozpatrywana - zapewnia Trybusz. - Smaczku całej sprawie dodaje fakt, że wydział urbanistyki i architektury ogłosił konkurs. Prof. Robert Ast, który go wygrał, planuje tam dzielnicę mieszkaniową.

Jakiś czas temu inwestor przeprowadził wśród mieszkańców dzielnicy badania. Wynika z nich, że pozytywnie ocenili oni budowę osiedla. Ale jest jeszcze jeden problem - kupcy handlujący przy Dolnej Wildzie.

- Nie wyrzucamy kupców na bruk - deklaruje Trybusz. - W budżecie transformacji terenu objętego wnioskiem określiliśmy poważne nakłady finansowe na wybudowanie Poznańskiej Hali Targowej. Jesteśmy gotowi ją współfinansować. Kupcy będą mogli za godziwe stawki, niższe niż obecnie, dalej funkcjonować.
Miasto musiałoby wskazać teren pod halę. Perspektywa przeprowadzki kupców nie zachwyca, a magistrat przed wyborami nie zechce włożyć kija w mrowisko, choć po zakończeniu całej transformacji budżet miasta powinien odnotować dodatkowe wpływy (ok. 37 mln zł).

- Jeżeli nie na normalnej drodze poszukiwania rozsądku i pragmatyzmu, to ostatecznie sądowej, ale decyzję otrzymamy - zapowiada Trybusz.

Po uważaniu
Jeszcze długo stadion im. Szyca będzie miastu przynosił wstyd. Nie ma woli politycznej, by cokolwiek tutaj zmieniać. Kto przed wyborami narazi się obrońcom klinów zieleni lub kupcom z Dolnej Wildy? Chyba jedynie samobójca polityczny. A miasto nie ma i długo mieć nie będzie pieniędzy, by wykupić teren i go zagospodarować. Osobiście oburza mnie inny aspekt tej sprawy - wydawanie decyzji "po uważaniu". Dlaczego: powstaje osiedle Maraton, tuż za płotem stadionu Szyca? Nikomu nie wadzi osiedle na Bielnikach w klinie zieleni? Nie budziły wątpliwości warunki zabudowy dla dewelopera, choć w studium ma być na Ratajach park, a nie osiedle?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski