Kriwiec jeszcze ani razu nie kopnął piłki, a już otrzymał status gwiazdy. Marek Pogorzelczyk zdradził nawet, że Białorusin będzie najlepiej zarabiającym piłkarzem Lecha. Kolejorz pozyskał jednak zawodnika, który w ciągu dwóch sezonów w europejskich pucharach grał przeciwko takim zespołom jak Real Madryt, Juventus Turyn, Anderlecht Bruksela, Villarreal, Zenit, Benfica czy Everton. I spisywał się w tych meczach znakomicie. Jego CV jest świetne, ale pozostaje pytanie czy nie za szybko skreśla się Stilica, który nieudaną miał przecież tylko jedną rundę. Bośniak to wciąż bardzo młody zawodnik, może poczynić spore postępy. Z drugiej strony konkurencja w środku pomocy jest teraz w Lechu ogromna. Tomasz Bandrowski otrzymał powołanie do reprezentacji Polski, są jeszcze solidny Dimitrije Injać, Jan Zapotoka oraz młody Mateusz Możdżeń. Gdyby parę środkowych pomocników tworzyli Stilić i Kriwiec, dla wymienionej wyżej czwórki zabrakłoby miejsca w podstawowym składzie.
- Wszyscy wiemy jak Lech grał w rundzie jesiennej. Chyba jesteśmy zgodni co tego, że mimo obecności Semira na boisku, nie miał kto w środkowej strefie prowadzić gry. Mamy nadzieję, że tą osobą będzie Siergiej - stwierdził Marek Pogorzelczyk.
Na pytanie czy Stilić otrzymał "zielone światło" na transfer, jeśli pojawi się odpowiednia oferta, dyrektor sportowy odpowiada, że na razie żadna oficjalna oferta się jeszcze nie pojawiła.
- Wiele się spekuluje na ten temat, ale trudno dziś mówić o jakiejkolwiek ofercie, więc jest to problem czysto hipotetyczny. Wiadomo, że każdy zawodnik ma swoją cenę. Jeśli ktoś zdecyduje się wyłożyć takie pieniądze, które będą satysfakcjonowały zarówno klub, jak i zawodnika, to pewnie do transferu dojdzie. Postawa Stilica na boisku wiosną oraz w rundzie jesiennej, jest pochodną szumu medialnego wywołanego wokół jego osoby. Moim zdaniem w pewnym momencie Semir stracił motywację, był mentalnie w innej lidze. Mamy nadzieję, że obecność Kriwieca w Lechu, spowoduje to, że u Semira nastąpi przebudzenie. Jeśli to nie nastąpi, to moim zdaniem Stilić, nigdy już nie zaistnieje na rynku piłkarskim - mówi Pogorzelczyk.
Kłopot bogactwa wcale dyrektora sportowego nie martwi, choć przecież otrzymał od zarządu zadanie "przewietrzenia szatni".
- Siergiej Kriwiec to ofensywny pomocnik, w tym planie został sprowadzony do Lecha. Może grać na prawym, lewym skrzydle, a także za plecami napastnika, więc nie będzie problemu, by go wkomponować. Dla dwóch dobrych piłkarzy miejsce się znajdzie, tę zasadę potwierdził też trener Jacek Zieliński. W koncepcji taktycznej na rundę wiosenną widzi miejsce zarówno dla Siergieja, jak i Semira - stwierdził Marek Pogo-rzelczyk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?