Robił to po godzinach pracy, korzystając z prywatnego komputera. Zdaniem jednak prezydenta Ryszarda Grobelnego, urzędnik nawet prywatnie nie powinien podejmować takich działań. - Są inne sposoby wyrażania swoich poglądów - uważa Grobelny. - Nasuwa się refleksja: żebyśmy potrafili dyskutować, a nie się obrażać.
Sam zainteresowany mówi, że jest mu wstyd, żałuje tego co zrobił. Z częścią osób, które obraził już rozmawiał, do innych zamierza wysłać list z przeprosinami. - Maciej przeprosił za to co zrobił. Jest to dla niego nauczka na całe życie - podkreśla Anna Szpytko, przełożona Milewicza, która przyznaje, że znała jego poglądy, ale nie treść komentarzy. Dodaje, że ich forma była nieodpowiednia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?