Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Płytnica: Przy krajówce stanął fotoradar z demobilu

Michał Nicpoń
Mieszkańcy Płytnicy w powiecie złotowskim wywalczyli fotoradar. Na ich petycję w tej sprawie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Poznaniu początkowo pozostawała obojętna, nie widząc możliwości ustawienia fotoradaru. Gdy o sprawie stało się głośno - o problemie pisaliśmy na naszych łamach przed trzema tygodniami - dyrekcja zdanie zmieniła.

Kontrola radarowa: takim ostrzeżeniem wita teraz kierowców Płytnica. By tak się jednak stało sporo potrzeba było zapału ze strony przede wszystkim samych mieszkańców tej miejscowości. O ustawienie fotoradaru postanowili walczyć, ze względu na wyjątkowo dużą liczbę wypadków drogowych, jaka miała miejsce na zakręcie drogi krajowej nr 11 przebiegającej właśnie przez Płytnicę. Zorganizowali się. Napisali petycję, zebrali podpisy - około 70, co stanowi ponad połowę mieszkańców miejscowości. Dokumenty przesłali do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Poznaniu, bo ona drogą tą zarządza. Skąd w nich taki zapał? Ze strachu. W listopadzie wstrząsnął nimi śmiertelny wypadek, jaki miał miejsce na feralnym zakręcie, zginęła 20-letnia kobieta.

- To mógł być przecież każdy z nas - podkreśla Bożena Orlikowska, sołtys Płytnicy. - Gdyby kierowcy jeździli wolniej, nie byłoby tyle wypadków. Krzyży w tym miejscu jest, niestety, więcej.

Reakcja Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad na petycję mieszkańców nie napawała optymizmem. Pytana na początku grudnia o możliwość ustawienia fotoradaru w Płytnicy tłumaczyła się brakiem pieniędzy. Później zdanie jednak zmieniła.

- Od początku twierdziliśmy, że ustawienie w tamtym miejscu nowego fotoradaru nie jest możliwe ze względu na koszty i nasze stanowisko w tej kwestii się nie zmienia - wyjaśnia Krzysztof Gruszczyński, naczelnik Wydziału Utrzymania Dróg w poznańskim oddziale GDDKiA. - W Płytnicy ustawiony został fotoradar z odzysku. Został uszkodzony przez ciężarówkę i początkowo spisaliśmy go na straty. Okazało się jednak, że możliwa jest naprawa - dodaje.
Fotoradar w Płytnicy więc już stoi. Taki stan rzeczy cieszy oczywiście jej mieszkańców.

- O to nam chodziło i dobrze, że tak się stało - przyznaje Bożena Orlikowska. - Co najważniejsze skutek jest widoczny od razu. Kierowcy zwalniają, a wcześniej tego nie robili - mówi.

Decyzja GDDKiA cieszy tym bardziej, że problem faktycznie nie był przez mieszkańców wydumany.
- W tym miejscu dochodzi do dużej liczby wypadków i kolizji - informuje Robert Chwedczyk, naczelnik sekcji ruchu drogowego złotowskiej policji. - Przyczyną większości z nich jest nadmierna prędkość. Jadąc 50 kilometrów na godzinę, kierowcy nie wypadaliby z zakrętu - dodaje.
Wcześniej zarówno policja, jak i Starostwo Powiatowe w Złotowie sugerowało GDDKiA podjęcie kroków, które zmieniłyby tę sytuację.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski