Gdyby z taką samą skutecznością nasza kochana policja wyłapywała na przykład złodziei samochodowych lusterek, podziwiałbym ich z większym szacunkiem. Ale rozumiem, że łatwiej zareagować na anonimowy donos i interweniować w ciepłym akademiku, niż w kilkustopniowym mrozie patrolować nocą wielkopolskie osiedla.
Jednak jeszcze bardziej śmieszą mnie komentarze studentów na internetowych forach. Żacy zamiast pokornie uderzyć się w piersi, tropią potencjalnego donosiciela. No cóż, kochani studenci. Może się Wam nie podobać polskie prawo, ale jest ono równe wobec wszystkich. Jeśli masz w pokoju pirackie oprogramowanie i dumny jesteś z tego, że ściągasz z sieci najnowsze filmy, które dopiero co pojawiły się w kinie, to musisz być przygotowany, że pewnego ranka zapuka do Twoich drzwi policja. I nie ma żadnego znaczenia, że kilka ściągniętych plików to niska szkodliwość społeczna czynu. Nie ma zmiłuj, kradzież jest kradzieżą i każdy konsekwencje musi ponieść. Nawet jeśli policyjna akcja wygląda śmiesznie i zaangażowane siły są zupełnie nieadekwatne do skali przestępstwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?