18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pełna sala na wykładzie Józefa Oleksego

Małgorzata Mrozek
Wykład Józefa Oleksego rozpoczął się o godz. 12.30 w gmachu Wyższej Szkoły Nauk Humanistycznych i Dziennikarstwa
Wykład Józefa Oleksego rozpoczął się o godz. 12.30 w gmachu Wyższej Szkoły Nauk Humanistycznych i Dziennikarstwa Małgorzata Mrozek
Pełną salę zgromadził wykład Józefa Oleksego, który odbył się w Wyższej Szkole Nauk Humanistycznych i Dziennikarstwa w Poznaniu. Swoją prelekcję poświęcił m.in. relacjom władzy ustawodawczej i wykonawczej w Polsce.

Były premier RP swój wykład rozpoczął od charakterystyki konstytucji z 1952 roku oraz późniejszych. Choć głównym tematem jego przemówienia miały być relacje między władzą wykonawczą a ustawodawczą, więcej było w nim osobistych dygresji odnośnie funkcjonowania polskiego systemu prawa. - Demokracja w Polsce jest słaba z kilku powodów, ale między innymi dlatego, że skoro nawet urzędnicy nie znają prawa, to co dopiero mówić o obywatelach - komentował. - Mamy manię, że nic, co nie jest ustawą lub rozporządzeniem, nie obowiązuje - mówił dalej.

Józef Oleksy wyjaśniał studentom istotę konstytucjonalizmu, podkreślając jednocześnie, że w polskiej konstytucji potrzebne są zmiany. Odnosił się do przepisów prawa europejskiego, niekiedy przytaczają funkcjonujące w nim nonsensy. - Przepis o zakrzywieniu bananów jest przywoływany zawsze, kiedy mówi się o absurdach prawa Unii Europejskiej. Miał on na celu zlikwidowanie konkurencji amerykańskiej w imporcie bananów do krajów europejskich i pomoc dostawcom biednym. W Ameryce naprawdę rosną proste banany - przekomarzał się.

Wykład Oleksego nie był pozbawiony ostrych, dobitnych stwierdzeń. Premier, kiedy mógł, wtrącał swoje trzy grosze, przytaczając historie za swojej kadencji lub wyrażając swój stosunek do narodu i polityki. - Nierozumny to naród, który wykreśla 40 lat ze swej historii - mówił podczas części wykładu poświęconej Polsce Ludowej. - Politycy nie miarkują określeń między sobą, posądzenie o zdradę jest dość popularne - dodał nieco później.

Choć można było odnieść wrażenie, że Józef Oleksy niekiedy bronił sam siebie i tego, czego dokonał jako premier i polityk, audytorium z zainteresowaniem wysłuchało go do końca. Jego wykład był częścią bloku tematycznego na Konwersatorium Europejsko-Samorządowe, podczas którego, poza Oleksym, przemawiali także: Karol Olejnik, rektor WSNHiD, Filip Kaczmarek, wykładowca WSNHiD i poseł do Parlamentu Europejskiego oraz Andrzej Sakson, wykładowca WSNHiD i Dyrektor Instytutu Zachodniego w Poznaniu. Cykl prelekcji trwał od godz. 9 rano do 16.15.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Pełna sala na wykładzie Józefa Oleksego - Głos Wielkopolski

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski