Centralnym punktem uroczystości był koncert, który w ramach VII Poznańskiego Festiwalu Mozartowskiego odbył się we wtorek w katedrze poznańskiej. Wprawdzie z dzieł Mozarta zabrzmiało jedynie "Ave Verum Corpus" i to w czasie mszy poprzedzającej koncert, ale zaprezentowane dwa rzadko wykonywane dzieła Georga Philippa Telemanna ("Les Nations") i Georga Friedricha Händla "Ode for the Birthday of Queen Anne" dostarczyły bardzo licznie przybyłym miłośnikom muzyki zapewne wielu wspaniałych wrażeń. A bo to naprawdę piękna, choć bardzo trudna wykonawczo, wirtuozowska muzyka. A bo też wykonana przez będący w znakomitej formie chór - tuż przed tradycyjnym wyjazdem z kolędami na koncerty do Holandii - i czołowych instrumentalistów poznańskich (z bardzo dobrym niemieckim trębaczem Johannem Plietzschem). Prawdziwą ekwilibrystykę wokalną w dziele Händla zaprezentowali poznańscy wokaliści: Marzena Michałowska, sam dyrektor festiwalu Tomasz Raczkiewicz i Patryk Rymanowski. Szkoda, że i oni oraz pozostali wykonawcy musieli także pokonując meandry partytur powalczyć z przejmującym chłodem. Szkoda też, że chór jubilat wystąpił w zaledwie jednej koncertowej kompozycji. Ale... dobrego zawsze mało...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?