Na jednym z parkingów przy drodze K-92 nieopodal Koła nieznani dotąd sprawcy napadli na odpoczywającego kierowcę tira z 24 tonami miedzi w naczepie. Przestępcy wywabili kierowcę z kabiny, a potem skrępowanego pozostawili w lesie. Dopiero następnego dnia rano udało mu się wyswobodzić z więzów i powiadomić policję. Tir z ładunkiem wartym blisko 580 tys. złotych zniknął. Pustą ciężarówkę znaleziono nazajutrz w Mazowieckiem. Po kilku dniach zatrzymano czterech paserów, a potem kolejnych dwóch, w tym 38-letniego współwłaściciela firmy recyclingowej z województwa kujawsko-pomorskiego, gdzie odbył się przeładunek miedzi. Zatrzymani mają od 34 do 59 lat i są mieszkańcami trzech województw. Prokurator zastosował wobec nich poręczenie majątkowe i dozór policji. Dotąd udało się odzyskać 8,5 tony miedzi. Ale sprawa jest rozwojowa i można spodziewać się kolejnych zatrzymań.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?