18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypowiedzmy wojnę grypie i przeziębieniu!

Redakcja
Największym błędem w traktowaniu grypy jest powszechne mylenie jej ze zwykłym przeziębieniem. Tymczasem jest ostrą chorobą zakaźną układu oddechowego, której powikłania potrafią zagrozić życiu. Jak odróżnić te dwie choroby i jak ich uniknąć, szczepiąc się i myjąc często ręce, pisze Danuta Pawlicka.

Grypę wywołuje wirus grypy, który przenosi się drogą kropelkową, gdy chora osoba kicha i kaszle. A jednak można obronić się przed spotkaniem z wirusem.

Grypa stara jak świat

Wirus grypy ma historię starszą od egipskich piramid. Jednym z pierwszych historyków, który opisał grypę w V wieku p.n.e., był Hipokrates. Pierwszą pandemię grypy odnotowano w XVI w. i od tamtego czasu kolejne pojawiały się w odstępach kilkudziesięcioletnich. W XX wieku było kilka epidemii i jedna pandemia po I wojnie światowej - sławna "hiszpanka" pochodząca od ptaków, która przez dwa lata przeniosła na tamten świat 50 milionów ludzi, więcej niż cała I wojna. To była największa "zaraza" w czasach nowożytnych, która w latach 1918-19 przetoczyła się przez glob w trzech falach. Aż do tego roku nie mieliśmy do czynienia z równie niebezpiecznym wirusem.
Wirusolodzy przypisują ten względny spokój, jaki nastąpił po "hiszpance", rozwojowi odporności wśród ludzi i coraz powszechniejszym szczepieniom.

Wirus o trzech twarzach

Grypę wywołują trzy rodzaje wirusa - A,B i C. Dwa pierwsze są "zjadliwe" dla zdrowia i groźne dla człowieka, bo odpowiadają za poważne zachorowania, które mogą szybko osiągnąć rozmiary epidemii i pandemii. Typ C nie jest w stanie położyć do łóżek tyle osób, aby trzeba było zamykać szkoły i przedszkola (jest łagodny).

Wirus z grupy A występuje u ludzi, ale także u świń, koni, fok, ptaków (obecna grypa świńska ma w nazwie literę: AH1N1). Wirus B obiera sobie za siedlisko wyłącznie organizm człowieka. Najłagodniejszy C zagnieżdża się w organizmach ludzi i świń. Jego obecność poznajemy po zapaleniu spojówek przebiegającym na przykład w infekcji.
Największym nieszczęściem z naszego punktu widzenia jest tzw. zmienność genetyczna wirusa grypy. Potrafi on szybko zmieniać strukturę otoczki białkowej. To uniemożliwia przeciwciałom osób, które już chorowały, rozpoznać wroga dla niepoznaki przebranego w nowy płaszcz ochronny. Wirusy typu B i C stosują inny podstęp, który jest łatwiejszy do odkrycia przez system odpornościowy człowieka i zwierząt.

Do zakażenia dochodzi wtedy, gdy pewien składnik znajdujący się w otoczce wirusa połączy się z komórką nabłonka wyściełającego drogi oddechowe. Wirus znajduje tam wszystko, co jest mu potrzebne do rozmnożenia i już po sześciu godzinach wydaje "potomstwo" zdolne zakażać sąsiednie komórki. Zanim człowiek połapie się, że coś się dzieje, zaatakowane są błony śluzowe nosa, gardła, tchawicy, płuc.

Pęka głowa

Jan idzie rano do pracy. Jak zwykle zjadł śniadanie, wsiadł do samochodu i pojechał zwykłą trasą z Piątkowa do śródmieścia Poznania. W południe zaczął się skarżyć na silny ból głowy. Krótko potem poczuł, że ma gorączkę, bo paliły go policzki, a niemal wszyscy zauważyli u niego silne rumieńce.
Zwolnił się więc wcześniej z pracy i wrócił do domu, ale już w drodze rozbolały go wszystkie mięśnie. Kiedy zmierzył temperaturę w domu, był w lekkim szoku: 39,5 st. C. To autentyczny opis grypy opowiedzianej rodzinnemu lekarzowi.

Grypa tak się właśnie zaczyna: nagle i ostro, a potem szybko dołączają się typowe objawy. Przy przeziębieniu najpierw cieknie z nosa, drapie w gardle, a dopiero po dwóch,trzech dniach czujemy, że trzeba wziąć aspirynę. W grypie nasilone objawy występują bez zapowiedzi i trwają trzy, cztery dni. Temperatura spada z każdym dniem, a nie wzrasta. To jest przebieg łagodny, gdy organizm ma prawidłową odporność.

Rozpoznajemy grypę

- Bóle mięśniowo-stawowe mogą być tak silne, że nawet miękkie piernaty wydają się twardym betonem. Niektórzy obserwują, że szczególnie dokuczają naderwane kiedyś ścięgna w kostkach i kolanach lub złamana w młodości ręka.
- Ból głowy jest bardzo silny i nawet proste środki przeciwbólowe niewiele go łagodzą. Towarzyszą mu bóle oczu, światło-wstręt, bolą nawet gałki oczne, więc chory człowiek marzy tylko o zaśnięciu.
- Ból gardła i kaszel na początku jest suchy i bardzo wyczerpujący. Na szczęście, gdy nie ma powikłań, sam przechodzi w stan, który szybko ustępuje.
- Uczucie rozbicia i brak chęci zagrypionych nawet na krótką rozmowę z kimkolwiek jest stanem normalnym.
- Grypa daje w kość, więc nic dziwnego, że czujemy się tak, jakbyśmy przebiegli maraton. To może potrwać jeszcze przez kilkanaście dni od chwili zachorowania.
- Żadne frykasy nie smakują podczas grypy i jest to naturalna reakcja organizmu. Zwierzęta w czasie choroby też poszczą. Nie należy więc wmuszać w dzieci tartego jabłuszka, a babcię przekonywać do zjedzenia szynki. Ciało, które nie będzie zajęte procesem trawienia, wszystkie siły zmobilizuje na walkę z wirusami.
- Dzieci inaczej mogą reagować na zakażenie wirusem grypy. Przy wysokiej gorączce często występują u nich drgawki, majaczenia, wymioty, biegunka i wtedy należy błyskawicznie skontaktować się z lekarzem lub wezwać pogotowie. Czasami grypa może przypominać posocznicę bakteryjną z gorączką. Z kolei u osób starszych wysoka gorączka powoduje przyspieszenie akcji serca i tętna, o czym trzeba pamiętać, aby prawidłowo reagować w sytuacji trudnej do opanowania domowymi środkami.
- Po trzech, czterech dniach, przypomnijmy, że rozważamy przebieg bez powikłań, stopniowo mija ból głowy, mięśnie i stawy odpuszczają, spada gorączka. Jeżeli jest inaczej, czyli choroba nie daje za wygraną, to znaczy, że bez lekarza się nie obędzie.

Aspiryna i do łóżka

Szkoda, że nie wymyślono "wirusometru", aby każdy mógł się upewnić, czy dopadła nas grypa. Jest to ważne, bo w ciągu 24-30 godzin zażylibyśmy pierwsze leki przeciwgrypowe. Wtedy osiąga się największy pożytek z terapii, gdyż zmniejsza się liczbę powikłań i przykrych objawów, które nie należą do miłych. W państwowych zapasach znajduje się obecnie 2 mln dawek Tamiflu, typowego leku przeznaczonego do leczenia grypy. Nie siejmy paniki, bo wywołuje niepotrzebny stres.

Standardowe leczenie, które sami sobie aplikujemy podczas choroby, ogranicza się do preparatów napotnych i przeciwbólowych. Przypomina o nich również lekarz rodzinny, który przepisuje także jakiś lek na receptę, aby uderzyć w wirusa, lub np. profilaktycznie ochronić słaby punkt organizmu. Większość takich preparatów, jak polopiryna (aspiryna) czy paracetamol występujący pod różnymi handlowymi nazwami, jest w aptece ogólnie dostępna. Pamiętajmy, aby przy aptecznym okienku bądź u lekarza powiedzieć o innych chorobach, na przykład o chorobie wrzodowej żołądka i dwunastnicy. Wtedy dostaniemy aspirynę w takiej postaci, która ominie chore narządy, nie podrażniając śluzówki żołądka i dwunastnicy.

Do obowiązkowego leczenia nawet łagodnego przebiegu grypy lekarze zaliczają leżenie w łóżku. Nie można się tłumaczyć pilnym zleceniem, towarzyskim spotkanie i pracodawcą, który nie lubi chorujących pracowników!

Jedno ukłucie

Jednak najbardziej skuteczną metodą leczenia grypy jest jej zapobieganie, a to można osiągnąć przede wszystkim dzięki szczepieniu. O tym, jak bardzo skuteczna okaże się szczepionka, zależy od przewidywania wirusologów nad nią pracujących. Znają oni mechanizmy, które powodują, że wirus ulega mutacji, ale nie są w stanie przewidzieć wszystkich zmian. Skuteczność corocznej szczepionki ocenia się w granicach 70-90 proc. u osób zdrowych. Ponieważ w Polsce szczyt zachorowań przypada na miesiące od stycznia do marca, najlepiej zaszczepić się do grudnia. Prof. Lidia Brydak, która kieruje Krajowym Ośrodkiem do spraw Grypy, co roku zachęca do szczepienia nawet po tym okresie. Twierdzi, że osoba zaszczepiona zawsze ma większe szanse na lżejsze przechorowanie grypy od tej, która szczepionki unika jak ognia. Jednym ukłuciem zapewniamy sobie spokój na cały sezon.

Trochę postraszymy!

Nie lekceważmy grypy, próbując ją przechodzić. Lista powikłań jest długa i każdy po jej przeczytaniu powinien zrobić wszystko, aby do nich nie dopuścić.
- Do najczęstszych zalicza się zapalenie płuc i oskrzeli, ale jeżeli ktoś choruje na astmę i padaczkę, może odczuć pogorszenie także tych chorób.
- Osoby mające przeszczepione organy powinny chuchać i dmuchać na swój organizm, bo powikłaniem może być odrzut.
- Jednym z powikłań pogrypowych jest zapalenie ucha środkowego.
- Bardzo groźne są następstwa dla serca, ponieważ często wykrywa się zapalenie mięśnia sercowego.
- Atak wirusów grypy odczuwają nerki, w których ich obecność objawia się jako zapalenie kłębuszków nerkowych.
- Grypa nie omija także mózgu, wywołując zapalenie.
- Małe dzieci jeszcze bardziej narażone są na ostre powikłania.

Maseczki i seks

- Czy kobieta w ciąży może się szczepić na grypę? Tak, przeciwwskazaniami są uczulenia na jajka i neomycynę oraz choroby z wysoką gorączkę. O zaszczepieniu powinien zadecydować lekarz, jeżeli ma się jakieś wątpliwości i choroby przewlekłe.
- Czy po szczepieniu można zachorować na grypę? Nie ma takiej możliwości, bo w szczepionce nie ma całych i żywych wirusów mogących wywołać chorobę. Jednak, gdy zaszczepimy się w trakcie wirusowej inwazji, organizm nie zdąży wytworzyć przeciwciał.
- Komu grożą powikłania? Małym dzieciom, osobom starszym, ale przede wszystkim tym, którzy mają "nadszarpnięty" system obronny. Dzieje się tak, gdy jesteśmy zestresowani, cierpimy na choroby przewlekłe, dopiero co opuściliśmy szpital, stronimy od jakiegokolwiek sportu (choć-by spaceru) na świeżym powietrzu, nie wietrzymy mieszkań, źle się odżywiamy.
- Czy grypą można się zarazić na ulicy? Ponieważ można się zarazić tylko od osoby zakażonej, nie jest to wykluczone, pod warunkiem, że ktoś chuchnie lub kichnie wprost na nas. Zakażenie rozprzestrzenia się drogą kropelkową, a wirusy poza organizmem człowieka mają krótki żywot, więc najbardziej niebezpieczne jest kichanie i kasłanie w bliskim kontakcie.
- Czy świńska grypa jest bardzo groźna? Typ AH1N1 "oszczędza" osoby starsze i, jak mówią specjaliści, ma łagodniejszy przebieg. Jednak ma literkę "A", czyli należy do groźniejszych wirusów. To, jak grypa przebiega, zależy od stanu zdrowia, sposobu leczenia i postępowania w czasie choroby. Niska śmiertelność na AH1N1 wskazuje na to, że w tym przypadku strach ma wielkie oczy i wyolbrzymiamy zagrożenie.
- Czy maseczka uchroni przed zakażeniem? Jest pewną ochroną, ale nie dla "zamaskowane-go", lecz dla osób, które się z nim kontaktują.

Można się uchronić!

- Nawet jeżeli złapiesz zwykłe przeziębienie z podwyższoną temperaturą, dla ostrożności pozostań w domu.
- Unikaj wszystkich, którzy są zakatarzeni i kaszlą, a jeżeli ty sam chorujesz, przestrzegaj tych samych zasad w stosunku do zdrowych.
- Podczas kaszlu zatykaj nos i usta jednorazową chusteczką.
- Po witaniu, przejściu z innego pomieszczenia, przed jedzeniem myj ręce mydłem i wycieraj w jednorazowy ręcznik.
Unikaj dotykania rękami oczu, nosa, ust.
- W przypadku wyraźnych objawów grypowych, skontaktuj się z lekarzem.
- Prezydent Turcji zaapelował do społeczeństwa, aby zaprzestało całowania, bo w ten sposób uniknie się bezpośredniego przekazywania wirusów.

Kąpiel w soli i czosnek

Silne bakteriobójcze, a nawet wirusobójcze działanie czosnku stawia go wśród naturalnych leków. Wyciskamy specjalną wyciskarką sok z czosnku lub siekamy ząbki i posypujemy nimi chleb. Sok odmierzamy kroplomierzem, kilka kropli w łyżce wody stanowi jednorazową da-wkę. Bierzmy po jedzeniu i popijmy wodą.

Podobnie leczniczo możemy traktować wyciąg z grapefruita. Izraelscy badacze pracują obecnie nad preparatem przeciwgrypowym z owoców granatu, czyli w owocach i warzywach drzemie wielka siła.
Przygotujmy sobie gorącą kąpiel z dodatkiem morskiej soli, a po wyjściu z wanny załóżmy skarpetki i wsuńmy się pod kołdrę. Przyniesie ulgę.

Nadal pomocne w grypie okazują się tak dostępne środki, jak gorące mleko z masłem i miodem, syrop z cebuli (utarta cebula posypana cukrem puści sok), herbata z sokiem malinowym, herbata lipowa. Ukraińscy uzdrowiciele uważają , że seks to sprawdzony sposób na złagodzenie pewnych objawów grypowych i zbicie gorączki. Wyciąg z jeżówki wytwarzany w tabletkach podnosi odporność, więc trzeba ją zażywać co najmniej kwartał, aby osiągnąć pożądany efekt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski