- Taki powód nie zawsze jest podstawą, żeby odroczyć przesłuchanie świadka. Zależy to od tego, jak poważne jest spotkanie. Nie każdy musi się nazywać Kulczyk i nie tylko temu świadkowi sąd wyznaczył inny termin. Zawsze jest to kwestia uznania sądu. Nie demonizowałbym problemu, tym bardziej że wczoraj proces się nie kończył - powiedział sędzia Jarema Sawiński, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Poznaniu.
Grażyna Kulczyk już zeznawała jako świadek podczas pierwszego procesu, zakończonego nieprawomocnym skazaniem prezydenta Ryszarda Grobelnego i czworga miejskich urzędników. Także wówczas usprawiedliwiła pierwszą nieobecność na rozprawie biznesowym spotkaniem zagranicą. Kilka miesięcy później nieoczekiwanie pojawiła się w sądzie i poprosiła o umożliwienie złożenia zeznań, ponieważ planuje kolejne zagraniczne wyjazdy.
Wczoraj natomiast zeznawał biegły, który przygotowywał opinię na zlecenie prokuratury, dyrektor wydziału organizacyjnego urzędu miasta oraz szef Miejskiej Pracowni Urbanistycznej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?