Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Elektrycy" zagrali i nie zawiedli: galeria zdjęć

Marek Zaradniak
Electric Light Orchestra to klasyka światowej rozrywki. Jak po latach brzmią dawne przeboje tej formacji, przekonaliśmy się w poznańskiej "Arenie" w poniedziałek, podczas koncertu The Electric Light Orchestra Former Members, czyli zespołu złożonego z dawnych członków ELO.

Wzmocniła go i tak jest na całej polskiej trasie kierowana przez Adama Banaszaka poznańska Orkiestra Kameralna L'Autunno. Z klasycznego składu ELO w tym zestawie znaleźli się skrzypek Mike Kaminski i klawiszowiec Louis Clark.

Jak powiedział Adam Banaszak, chociaż "Elektrycy" przyjechali do Poznania w niedzielę, pierwszą wspólną próbę muzycy odbyli w Arenie dopiero wczoraj. Na krótko przed przyjazdem do Polski okazało się, że wszystkie utwory mają być wykonane o pół tonu niżej niż je pierwotnie zaaranżowano.

- Dla muzyków z kręgu popu czy rocka zmiana tonacji to żaden problem, ale dla nas, "klasyków", to ciężka praca - powiedział Banaszak. Ale chociaż zagrane nieco inaczej, takie przeboje jak "Don't Bring Me Down" czy "Rock'n'roll Is King" zabrzmiały świeżo, zyskując uznanie licznej widowni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski