Niedzielny koncert w Auli Uniwersyteckiej pokazał, ile znaczy tak rzadki niestety układ koncertowy, w którym fascynujący repertuar - kompozycje zaledwie 14-letniego Felixa Mendelssohna, znajduje imponujących wykonawców w osobach solistów, a właściwie solistek. Były nimi tego wieczora skrzypaczki Akiko Ono i Agata Szymczewska, a także pianistka Mariya Kim, które znalazły oparcie w znakomitej orkiestrze (Kameralnej Polskiego Radia "Amadeus") i wyśmienitej dyrygentce.
Skrzące się wirtuozowską błyskotliwością i... porywającymi żydowskimi motywami utwory cudownego dziecka niemieckiej elity ekonomicznej i kulturowej brzmiały atrakcyjnie, dzięki wyjątkowym umiejętnościom młodych Gracji. Ono urzekała lekkością narracji i pięknym brzmieniem skrzypiec Guadagniniego (bis - Saint-Saens "Introduction et Rondo capriccioso"). Szymczewska (skrzypce Stradivariego!) i Kim porwały wspaniałą współpracą w romantycznym dialogu między sobą i z orkiestrą (bis - "Wiosenna pieśń" z "Pieśni bez słów" Mendelssohna w opracowaniu Fritza Kreislera). Agnieszka Duczmal i jej "Amadeus" wzbudzili wiele braw dwoma aspektami muzycznej ekspresji.
X Sinfonia h-moll Mendelssohna stała się eksplozją smyczkowego temperamentu, akompaniamenty solistkom zaś przykładem wzorcowej "niezauważalnej" obecności. Tak towarzyszą tylko najlepsze orkiestry.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?