Ja nie mam żadnych wątpliwości, że powiadomienie stróżów prawa o takich zajściach jest normalnym odruchem, a nie donosicielstwem. Mam jednak pewien kłopot z tym nagradzaniem.
Rozumiem, że w uznaniu bohaterstwa człowieka wynoszącego kobietę z płonącego domu czy ratującego tonące w przeręblu dziecko burmistrz ustanawia dla niego nagrodę. Ale nagroda za poinformowanie policji, że ulicą idą chuligani i niszczą auto sąsiada? I w tym momencie przypominam sobie, o co chodzi. Strach. My się boimy, że ta młodzież wracająca z nocnego klubu - syn czy córka sąsiadów, kiedyś nam się odpłaci. Na czym poprzestaną, tego nie wiadomo. Jeśli tak dalej będzie, to faktycznie poinformowanie policji o chuligańskich wybrykach będzie bohaterskim czynem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?