Pranie brudów?

Boleśnie przekonuje się o tym poznański ośrodek polityki społecznej, którego pracownicy zaczynają głośno opowiadać o kulisach pracy w tym przybytku. Zasada przejrzystości, na którą powołują się kolejne samorządy dotyczy też, a może przede wszystkim, działania i organizacji pracy urzędów. Kończy się rozpasanie i nepotyzm. Znikają panowie i panie kierownicy, którzy za publiczne pieniądze chcieli utrzymywać swoje prywatne folwarki.

I tu wypada podziękować zagranicznym koncernom, które oprócz mitycznego wyzysku zasłynęły z wprowadzania do Polski podstawowych norm szacunku dla wzajemnej pracy. To one pokazały, że dobry pracownik to zadowolony pracownik. A na strachu i frustracji nigdy nic nie wyrosło.