Warto wspomnieć, iż większość placówek, które sklasyfikowane zostały przed między-chodzką lecznicą to albo szpitale wojewódzkie, albo specjalistyczne kliniki. Wśród szpitali powiatowych, międzychodzki jest jednym z trzech najlepszych w Polsce. To powód do dumy.
Placówka utrzymuje się w czołówce rankingu najlepszych szpitali w kraju już od kilku lat. Po raz drugi jest też najlepiej ocenioną lecznicą w Wielkopolsce. Przed rokiem w ogólnej punktacji była 17. Teraz spadła o trzy miejsca.
- Punktów mieliśmy więcej, niż rok temu, ale poprzeczka poszła w górę, bo konkurencja nie śpi. Szpitale w Polsce się rozwijają, więc miejsce w pierwszej dwudziestce to duży sukces - mówi Maciej Bak, zastępca dyrektora SPZOZ Międzychód ds. ekonomicznych.
W Polsce powstaje co roku kilka rankingów szpitali. Przygotowywany przez "Rzeczpospolitą" jest jednak najbardziej prestiżowy. Jego autorzy brali pod uwagę między innymi takie aspekty działalności szpitala, jak jakość usług potwierdzona certyfikatami, szpitalną infrastrukturę, zarządzanie finansami, wdrożone systemy informatyczne, komfort pobytu pacjenta w lecznicy czy kwalifikacje personelu.
Do lidera rankingu SPZOZ Międzychód stracił 70 punktów.
- To mało i dużo - mówi Maciej Bak. - Z pewnością możemy zwiększyć liczbę punktów, choćby wdrażając certyfikat zarządzania bezpieczeństwem i informacją. Jednak nie wszystko od razu. Przed nami kosztowne inwestycje - podkreśla.
Rozpoczął się remont pomieszczenia, w którym niebawem znajdzie się tomograf.
- Jego koszt sięga 2,3 mln złotych, z czego 1,2 mln złotych pochodzi z unijnej kasy - wyjaśnia Bak.
Dzięki temu, wszyscy chorzy z powiatu międzychodzkiego nie będą musieli jeździć do Nowego Tomyśla, Szamotuł, Międzyrzecza i Poznania. Tomograf będzie wyposażony w system wysyłania cyfrowych zdjęć do specjalistów, co sprawi, że na interpretację wyników badań nie będzie trzeba długo czekać. Sprzęt przyjedzie do szpitala na początku listopada. Dyrekcja zabiega już o kontrakt z NFZ na badania tomografem.
- Roczne utrzymanie takiej aparatury sięga 700 tys. złotych, ale jesteśmy na to przygotowani - zapewnia Bak.
To nie koniec zmian. Trwają przygotowania do rozbudowy lecznicy. Do nowego skrzydła mają zostać przeniesione z Sierakowa oddziały ginekologiczno-położniczy i no-worodkowy. W nowym budynku ma się też znaleźć oddział chirurgiczny, anestezjologia i intensywna terapia oraz bloki operacyjne i porodowe. Być może także centralna sterylizatornia. Obecnie trwa wykonywanie projektu. Ma być on gotowy na początku przyszłego roku i będzie kosztował 380 tys. złotych.
- Liczymy, że szybko uporamy się z przetargiem i prace rozpoczną się w czerwcu. Zakończenie wyznaczono na koniec 2011 roku. Można więc powiedzieć, że będziemy gotowi na Euro 2012. Terminarz napięty, ale realny - kwituje Bak.
Koszt inwestycji oszacowano na 12 mln złotych. Nie ma większych szans na unijną dotację, więc lecznicy będzie musiał pomóc samorząd. Powiatowi radni już przyjęli uchwałę zapewniającą pomoc finansową szpitalowi.
- Będzie to obciążenie dla budżetu, bo na inwestycję zaciągniemy kredyt, który w całości poręczy samorząd - mówi starosta międzychodzki Julian Mazurek. - Samorząd przeznaczy na to 6 mln złotych, kolejne 6 mln złotych będzie musiał zapłacić szpital. Cały czas szukamy także możliwości dofinansowania inwestycji - wyjaśnia. - To naprawdę powód do dumy - mówi przewodniczący Rady Miejskiej Międzychodu Zygmunt Mleczak. - Chciałoby się tylko, by w lecznicy pracowało więcej wysokiej klasy specjalistów - dodaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
