Sierpniowy wieczór. Para idzie przez Piątkowo. Nagle, przy wejściu do jednego z bloków na osiedlu Śmiałego, podbiega mężczyzna. Później wszystko dzieje się bardzo szybko. Para wije się z bólu. Okazuje się bowiem, że napastnik chlusnął w twarz mężczyzny żrącą substancją. Kwas ochlapał towarzyszącą mu kobietę.
Obrażenia obojga są poważne: on ma poparzoną twarz, niemal stracił wzrok, na jej ciele do tej pory widnieją głębokie blizny. Oboje wiedzą, kim był napastnik, ale on zaczyna się ukrywać. Przez dwa miesiące udaje mu się wymykać policji.
Robert N. zostaje wytropiony w Fabianowie. Wynajmował tam mieszkanie. Gdy policjanci zapukali do jego drzwi, nie chciał otworzyć. Konieczne było "rozwiązanie siłowe" - specjalnie przeszkolona policyjna grupa realizacyjna wyważyła drzwi i obezwładniła 38-latka. Był on już wcześniej karany za rozboje.
Podczas przesłuchań, mężczyzna nie przyznał się do oblania kwasem znajomych. Potwierdził jednak, że groził parze. Usłyszał także zarzut sutenerstwa - okazało się bowiem, że czerpie korzyści z prostytucji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?