Jak ustalono, proceder trwał od 2003 roku. Prezesowi fundacji udawało się przez ten czas naciągać firmy na dofinansowanie różnych akcji dobroczynnych np. letni wypoczynek dla dzieci, święta dla biednych rodzin, czy bezdomnych.
Na konto fundacji wpływały kwoty sięgające nawet 5 tys. złotych. Ale pieniądze trafiały wyłącznie do kieszeni prezesa. Na razie postawiono mu 40 zarzutów o wyłudzenie 100 tys. złotych, ale liczba oszukanych jest większa. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?