- Mówiłem o tym przed kamerami telewizji i nie zamierzam się z tego wycofać. Z Antczak i Rushing będziemy renegocjować kontrakty, bo po prostu zawodzą na całej linii - tłumaczył prezes poznańskiego klubu Andrzej Jabłoński.
Wizja rozliczeń podziałała na miejscowy zespół mobilizująco. Dziewczynom nie można było odmówić woli walki. - MUKS to trudny rywal. Potwierdził, że jego najmocniejszą stroną jest ambicja - komplementowała swoje byłe koleżanki, najlepsza zawodniczka CCC Daria Mieloszyńska.
Niestety, gospodynie w równym stopniu imponowały ambicją, co nieskutecznością (stąd niski wynik meczu). Najbardziej się to uwidoczniło w trzeciej kwarcie, w której do kosza CCC trafiła jedynie Magdalena Idziorek. W końcówce poznanianki odrobiły trochę strat, ale nie były w stanie wyrwać liderowi PLKK zwycięstwa.
- Rzeczywiście z formą niektórych zawodniczek mamy problem. Rushing nie ciągnie gry zespołu i nie jest też supersnajperką - przyznała trenerka Iwona Jabłońska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?