Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prawo pozwala ograniczyć "elki"

Daniel Andruszkiewicz, Współpraca: SOB, MIN, OBAR
Po ulicach Leszna każdego dnia jeździ ponad 300
Po ulicach Leszna każdego dnia jeździ ponad 300 Daniel Andruszkiewicz
Samochody nauki jazdy blokują ulice wielkopolskich miast, w których zlokalizowane są ośrodki egzaminacyjne. Każdego dnia zjeżdżają do nich instruktorzy z okolicznych miejscowości, by szkolić kursantów tam, gdzie potem będą zdawać egzamin na prawo jazdy. Władze miast nie wprowadzały czasowego ograniczenia w ruchu "elek", bo nie było podstawy prawnej. Furtką może się okazać opinia Biura Analiz Sejmowych, która umożliwia wprowadzenie takiego zakazu.

W Poznaniu "elki" najbardziej dają o sobie znać w rejonie Winograd. Problemy z przejazdem do centrum miasta trwają do wczesnych godzin popołudniowych, ale czasem jeszcze około godziny 20 trudno jest przedostać się przez rondo Rataje.

Do Piły przyjeżdża dziennie około 300 samochodów z kursantami z ościennych powiatów. Tyle samo wyrusza z miejscowych szkół nauki jazdy. Także na ulicach Konina każdego dnia widać dziesiątki "elek". Ich obecność jest najbardziej odczuwalna w centrum, gdzie manewrują na skrzyżowaniach.

Każde z tych miast próbowało ograniczyć ruch samochodów nauki jazdy w godzinach komunikacyjnego szczytu. Dyrektor WORD-u w Pile wprowadził zakaz jazdy dla samochodów egzaminacyjnych w niektórych rejonach miasta. Uznał, że jeżeli egzaminatorzy nie będą prowadzić w centrum miasta manewrów, to instruktorzy nie będą tam ćwiczyć ze swoimi kursantami. Dziś w newralgicznych punktach Piły "elek" jest już nieco mniej, ale nadal potrafią zablokować inne części miasta.
Do tej pory nie było także możliwości prawnych, by wprowadzić zakaz ruchu samochodów nauki jazdy. Sytuacja może się jednak diametralnie zmienić. Poseł Wiesław Szczepański otrzymał opinię prawną, która określa, kto zakaz może wydać.

- Leszczyńscy radni chcieli ograniczyć ruch "elek" w centrum miasta w godzinach szczytu. Z opinii Biura Analiz Sejmowych wynika jednak, że rada nie ma takich kompetencji. Może to natomiast zrobić prezydent miasta lub starosta, wydając zarządzenie - wyjaśnia poseł Szczepański.

- Muszę przeanalizować tę opinię i jeśli faktycznie daje podstawę prawną, to zakaz zostanie wprowadzony, bo "elki" są dużym problemem na naszych drogach - mówi Tomasz Malep-szy, prezydent miasta Leszna.

Entuzjastą pomysłu jest też prezydent Konina, który zapowiada wprowadzenie zakazu wjazdu "elek" do centrum w godzinach szczytu. Władze Poznania na razie takiej ewentualności nie rozważają.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Prawo pozwala ograniczyć "elki" - Głos Wielkopolski

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski